Grażyna Łobaszewska pochodzi z Gdańska, tam ukończyła szkołę muzyczną. Zadebiutowała w 1971 roku na Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze. Przez kolejne lata związana była z Poznaniem. Jej kariera potoczyła się błyskawicznie, gdyż głos porównywany do Areth Franklin czy Billie Holiday pozwolił jej na współpraceę z najlepszymi: z zespołem Janusza Komana, Alex Band, Aleksandra Maliszewskiego i orkiestrą Zbigniewa Górnego. Nagrywała dla Regionalnej Rozgłośni Polskiego Radia w Poznaniu i Centrali w Warszawie. Fascynacja jazzem zaowocowała udziałem Łobaszewskiej w festiwalach w Kaliszu, Krakowie Lublinie, Wrocławiu oraz za granicą w Danii, Szwecji, Hiszpanii, RFN i Kuwejcie. Pracowała z Januszem Skowronem, Krzysztofem Ścierańskim i Trio Jarosława Śmietany. Od 2012 roku jest posiadaczką Srebrnego Medalu Zasłużonych Kulturze Gloria Artis.
Jubileuszowy koncert działajacej już od 40 lat artystki, odbył się w Sali Kameralnej GCK. Miejsce to na ponad półtorej godziny stało się oazą rozrywki na najwyższym poziomie. Gdy za oknami temperatura spadała coraz niżej, to w Gorlickim Centrum Kultury odczuwało się autentycznie pogodny klimat. Grażyna Łobaszewska to nie tylko bardzo utalentowana wokalistka, ale także osoba o bardzo pozytywnym usposobieniu i życzliwym podejściu do ludzi.
Płyta "Sklejam się" powstała we współpracy z formacją "Ajagore". Trójka zdolnych młodych muzyków prezentuje nurt typu jam band,łączą w sobie, jazz, blues, rock. Muzyka w ich wykonaniu ma świeży, naturalny wydźwięk. Sławomir Kornas (gitara basowa, wokal), Maciej Kortas (gitary banjo, dobro, syntezator gitarowy) i Michał Szczeblewski (perkusja) odnaleźli wspólny język z doskonałą wokalistką.
Gorliczanie oklaskiwali niepowtarzalny głos artystki, który idealnie współbrzmiał zarówno z rytmicznym rockowym uderzeniem, jazzową i latynoską lekkością "Ajagore". Wspaniały koncert objął 11 utworów najnowszej płyty ( "Sklejam się", "Kurkuma", "Szpilki", "Filozof", "Rzym płonie", " Pomost", "Ole Gondola", "Anglia wita", "Para-finał", "Pełnoletni" "Pełnia szczęścia") oraz starsze przeboje m.in. "Brzydka ona", czy też "Czas nas uczy pogody".
Po owacyjnie przyjętym przez publiczność koncercie, dyrektor GCK, Janusz Zięba podziękował artystce i na jej ręce złożył bukiet pięknych róż. Grażyna Łobaszewska i zespół "Ajagore" pozostali jeszcze kilkanaście minut w Sali Kameralnej, spotkali się z fanami podpisująć płyty i pozując do pamiątkowych zdjęć.
zdjęcia: Sławomir Tokarski
Napisz komentarz
Komentarze