Ostatnie wydarzenia związane z zatrzymaniem mężczyzny z Małopolski, który kierował groźby karalne wobec Owsiaka, ponownie uwidaczniają, jak silne emocje wywołuje jego działalność.
Groźby karalne wobec Owsiaka – zatrzymanie w Małopolsce
W środowy wieczór stołeczni policjanci, we współpracy z funkcjonariuszami z Małopolski, zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kierowanie gróźb karalnych wobec Jerzego Owsiaka. Zatrzymany to około 70-letni mieszkaniec Małopolski, który według doniesień groził Owsiakowi, inspirując się treściami emitowanymi w mediach. Mężczyzna został przewieziony do Warszawy, gdzie spędził noc w policyjnym areszcie. W czwartek planowane są dalsze czynności procesowe pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ.
Groźby były poważne – dotyczyły m.in. „utylizacji osoby Owsiaka” oraz podłożenia ładunku wybuchowego. Jak poinformował sam Owsiak na swoim profilu społecznościowym, tego typu wiadomości i telefony do Fundacji WOŚP to nie pierwszy przypadek. Szef Orkiestry porównał te działania do nagonki medialnej, która poprzedziła tragiczne wydarzenia z 2019 roku, gdy podczas finału WOŚP zamordowano prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza.
Kara za groźby karalne wobec osoby
Polskie prawo przewiduje surowe kary za groźby karalne. Według art. 190 Kodeksu karnego, kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa, wzbudzając uzasadnioną obawę, że groźba może zostać spełniona, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat. W przypadkach, gdy groźby są kierowane publicznie lub mają charakter zorganizowany, kara może być wyższa.
Dodatkowo, w tej sprawie działania mężczyzny mogą podlegać także pod art. 255 Kodeksu karnego, dotyczący nawoływania do popełnienia przestępstwa. Groźby kierowane wobec osób publicznych, takich jak Jerzy Owsiak, są traktowane szczególnie poważnie, ponieważ mogą mieć dalekosiężne skutki, takie jak eskalacja agresji w społeczeństwie.
Dlaczego Owsiak wywołuje takie emocje?
Jerzy Owsiak od lat stoi na czele WOŚP, organizując coroczne zbiórki, które wspierają polską służbę zdrowia. Dzięki działalności fundacji do szpitali trafił sprzęt medyczny o wartości setek milionów złotych. Owsiakowi udało się zmobilizować miliony Polaków do wspólnego działania, co przyniosło realne efekty w postaci lepszej opieki medycznej, szczególnie dla dzieci i seniorów.
Jednak działalność Owsiaka i WOŚP wzbudza również kontrowersje. Krytycy zarzucają mu brak pełnej transparentności finansowej, a niektóre media publiczne oraz prawicowe organizacje oskarżają go o upolitycznienie działań. Te zarzuty, często powielane w przestrzeni medialnej, wpływają na polaryzację społeczeństwa i prowadzą do niebezpiecznych sytuacji, takich jak ostatnie groźby czy wcześniejsze akty agresji.
Polaryzacja i tragiczne skutki
Tragiczne wydarzenia z 2019 roku, gdy Paweł Adamowicz został zamordowany na scenie podczas finału WOŚP, są wciąż żywe w pamięci Polaków. To przypomnienie, że słowa i publiczne nagonki mają swoje konsekwencje. Owsiak, od lat apelujący o spokój i dialog, sam wielokrotnie staje się obiektem hejtu i gróźb, które odbijają się echem w całym kraju.
Zatrzymanie mężczyzny z Małopolski, podejrzanego o groźby wobec Jerzego Owsiaka, pokazuje, jak silne emocje towarzyszą zarówno działalności WOŚP, jak i jej liderowi. To również przestroga, że publiczne debaty muszą odbywać się w sposób odpowiedzialny, a nienawiść i agresja nie mogą być tolerowane. W obliczu podziałów społecznych Jerzy Owsiak pozostaje postacią, która jednoczy, ale i dzieli Polaków, będąc symbolem zarówno dobroczynności, jak i sporów ideologicznych.
Źródło info: własne/Wirtualna Polska
Napisz komentarz
Komentarze