Dzisiaj (7 czerwca) tuż przed godz. 11 doszło zdarzenia drogowego na obwodnicy Biecza, w okolicach stacji paliw. Kierowca daewoo, który jechał od strony Gorlic, na skrzyżowaniu chciał skręcić w lewo (w ulicę Załawie) i prawdopodobnie niewłaściwie oszacował prędkości nadjeżdżającego z przeciwległego kierunku chevroleta. Doszło do zderzenia samochodów. Kierowca daewoo z poważnymi obrażeniami ciała trafił do gorlickiego szpitala. W miejscu wypadku do godz. 13 ruch samochodów odbywał się wahadłowo. Policja wyjaśnia wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Źródło foto: gorlice112.pl (na www.gorlice112.pl - więcej zdjęć z dzisiejszego zdarzenia na obwodnicy Biecza)
Od poniedziałku (5 czerwca) do dzisiaj (7 czerwca) nasi mundurowi zatrzymali również kilku kierowców jadących na podwójnym gazie.
W Woli Łużańskiej kierowca motocykla wydmuchał trzy promile alkoholu. Rowerzysta z Krygu miał dwa promile, a kierowca toyoty zatrzymany na ulicy Szopena w Gorlicach – 0,75 promila – wylicza starszy aspirant Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Mundurowi zatrzymali też gorliczanina, który prowadził samochód w stanie nietrzeźwości w poniedziałek (5 czerwca) i wczoraj (6 czerwca).
W poniedziałek w Uściu Gorlickim policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę infiniti. Badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie znajduje się 1,5 promila alkoholu. Zatrzymano mu prawo jazdy, samochód przekazano wskazanej osobie, a mężczyzna został zwolniony do domu – wyjaśnia rzecznik Szczepanek.
We wtorkowy poranek dyżurny z komendy przyjął zawiadomienie, że po ulicy Kościuszki może poruszać się toyota, która jest prowadzona przez mężczyznę mogącego być pod wpływem alkoholu. Kilka patroli natychmiast zostało skierowanych na Zawodzie, ale policjanci nie spotkali samochodu, o którym była mowa w zgłoszeniu.
Natomiast kierowca tego konkretnego modelu został zatrzymany o 20.55 w Ropicy Polskiej. Okazało się, że to ten sam gorliczanin, któremu policjanci odebrali dzień wcześniej prawo jazdy. Tym razem wydmuchał 2,2 promila alkoholu, a dodatkowo mundurowi zadecydowali o pobraniu krwi do badań na obecność „innych środków”. Mężczyznę przewieziono do izby wytrzeźwień.
Wczoraj (6 czerwca) doszło również do dość nietypowego zdarzenia drogowego w Lipinkach, gdzie na jezdnię wtargnęło cielę i doprowadziło do zderzenia z jadącym drogą samochodem. Właścicielka zwierzęcia została ukarana mandatem za „niezachowanie zwykłych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia”.
Dzisiaj (7 czerwca) dostaliśmy również zgłoszenie o kradzieży w jednym z oddziałów gorlickiego szpitala. Pacjent zostawił telefon komórkowy na stoliku przy łóżku i wyszedł na chwilę z sali, a gdy wrócił, telefonu już nie było. Wartość sprzętu wycenił na 700 złotych – mówi Grzegorz Szczepanek.
Miejsce zdarzenia:
Napisz komentarz
Komentarze