Bez względu na źródło gotówki, oczywistym jest, że pożyczoną sumę będziemy musieli wcześniej czy później zwrócić. Zasadniczo mamy kilka opcji. Możemy poprosić o wsparcie finansowe naszych najbliższych. Jeśli ta droga jest dla nas zamknięta, kolejnym rozwiązaniem jest kredyt w banku. Gdy i tu spotykamy się z odmową, do naszej dyspozycji pozostają tak zwane chwilówki. Są to produkty finansowe, które z jednej strony cieszą się ogromnym zainteresowaniem, a z drugiej strony wzbudzają obawy. Jaka więc jest prawda o szybkich pożyczkach? Brać czy nie brać? Istnieje możliwość zdobycia taniej i bezpiecznej chwilówki? Sprawdźmy już teraz!
Chwilówka niejedno ma imię…
Od tego należy zacząć. Wspólną cechą wszystkich chwilówek jest to, że udzielane są one przez firmy pozabankowe. Kwota takiej pożyczki nie przekracza kilku tysięcy złotych, a czas spłaty jest zazwyczaj stosunkowo krótki, średnio 30 dni, choć zdarzają się oferty z nieco dłuższym terminem. Wielu pożyczkodawców wychodzi do potencjalnych klientów z ciekawymi ofertami, jak np. darmowa pierwsza pożyczka czy możliwość przedłużenia terminu spłaty (link). Jeszcze jednym wspólnym mianownikiem jest fakt, że szybka pożyczka charakteryzuje się łagodnymi warunkami, dlatego możemy ją dostać nawet wtedy, gdy bank z różnych powodów odmówi nam kredytu. Ale na tym podobieństwa się kończą.
Każdy pożyczkodawca indywidualnie ustala zasady pożyczki, dlatego też istnieją dość duże rozbieżności zarówno w kwestii wysokości pierwszej i kolejnych pożyczek, terminu spłaty oraz wymagań, jakie stawiane są klientom. Różnice widać m.in. w minimalnym i maksymalnym wieku pożyczkobiorcy czy wykazie dokumentów, jakie należy przedłożyć, ubiegając się o chwilówkę. W związku z tym tak istotne jest zapoznanie się z wieloma ofertami, szczegółowe ich przeanalizowanie i porównanie. Tylko w ten sposób możemy wyodrębnić tę ofertę, która najlepiej wpisuje się w nasze potrzeby, wymagania i możliwości.
Czy pożyczka jest bezpieczna?
Śmiało można powiedzieć, że chwilówki są bardzo bezpieczną alternatywą dla kredytów bankowych. Firmy pożyczkowe, podobnie jak banki, nie są i nie mogą być bezkarne. Pozostają pod ciągłym nadzorem, zatem ryzyko jakiejkolwiek nieuczciwej „zagrywki” ze strony pożyczkodawcy jest nikłe. Oczywiście wśród wielu naprawdę rzetelnych i godnych polecenia firm nadal funkcjonują takie, które działają na granicy prawa, a nawet bezczelnie je łamią, jednak istnieje na to jedna prosta rada – nie korzystajmy z ich usług.
Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić? Niekoniecznie. Nie każdy nowy, nieznany produkt jest zły, ale warto podchodzić do niego ze szczególną ostrożnością. O wiele lepiej i bezpieczniej jest korzystać z ofert firm, które działają już pewien czas na rynku finansowym, są znane i mogą poszczycić się dobrą opinią – jest ich naprawdę wiele, więc mamy w czym wybierać. Warto sprawdzić opinie poszczególnych firm, zanim zdecydujesz się na pożyczkę. Można to zrobić tutaj: chwilowo.pl/opinie.
Mówiąc o kwestii bezpieczeństwa, warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. Panuje powszechny pogląd, iż firmy pożyczkowe wykorzystują osoby, które nie mogą otrzymać kredytu w banku. Jak ma wyglądać owo wykorzystywanie? Oferują pieniądze tym, którzy tak naprawdę nie będą w stanie spłacić długu, a co za tym idzie, naliczają horrendalne odsetki karne i biedny delikwent popada w poważne tarapaty finansowe. Stąd prosta droga do procesu sądowego i egzekucji komorniczej, w wyniku której niewypłacalny pożyczkobiorca traci na rzecz pożyczkodawcy mieszkanie, samochód czy inny dobytek życia. Tezę tę można podsumować jednym słowem – bzdura!
Pomimo tego, że to my, jako pożyczkobiorcy, powinniśmy wykazać się szczególną wyobraźnią, roztropnością i odpowiedzialnością, firmom pozabankowym swego rodzaju odpowiedzialność moralna za los klienta także nie jest obca. W czym się ona objawia? Oczywiście w tym, że nie każdy zainteresowany uzyska pożyczkę. Pożyczkodawca weryfikuje zdolność pożyczkobiorcy (m.in. poprzez BIK, BIG czy KRD) i jeśli na podstawie otrzymanych danych stwierdzi, że potencjalny klient nie będzie w stanie sprostać spłacie długu, wydaje negatywną decyzję.
Skąd zatem opinia, iż pożyczki pozabankowe można uzyskać znacznie łatwiej niż kredyt w banku? Jest to fakt, ale to nie tak, że pożyczkodawcy rozdają pieniądze na prawo i lewo. Gdy widzą zagrożenie, dają nam czerwone światło. Choć taka sytuacja może nas denerwować, tak naprawdę firma pożyczkowa wyświadcza nam przysługę, bo nie pozwala wchodzić w kolejne długi. O pożyczkę pozabankową rzeczywiście łatwiej niż o kredyt, jednak i tu musimy przedstawić dowód na to, że otrzymujemy pewne środki finansowe. Nie musi to być umowa o pracę, bo wystarczy inny rodzaj umowy lub np. potwierdzenie regularnych opłat za czynsz czy media.
Czy chwilówka może być tania?
I na to pytanie śmiało można odpowiedzieć twierdząco. Po pierwsze możemy starać się o zupełnie darmową pożyczkę, jeśli do konkretnej firmy zgłaszamy się pierwszy raz (zobacz). Darmowa pożyczka to promocyjna oferta, która ma zachęcić nowych klientów do skorzystania z usług właśnie tego a nie innego pożyczkodawcy. Kolejne chwilówki już nie są bezpłatne, ale wcale nie muszą wiązać się z dużymi kosztami. Musimy pamiętać o tym, że zazwyczaj im większa kwota pożyczki, tym większa ostateczna suma do spłaty. Dlatego też tak ważne jest, abyśmy pożyczali zawsze tylko tyle, ile realnie potrzebujemy.
Ponadto warto wspomnieć o tym, że firmy pożyczkowe wciąż poszukują nowych rozwiązań dla stałych klientów, aby jak najbardziej zachęcić ich do korzystania z usług. W praktyce oznacza to rozmaite promocje i atrakcyjne propozycje.
Napisz komentarz
Komentarze