Tak wspominają śp. Pawła Śliwę jego współpracownicy.
W leśnym leksykonie 39 lat to dopiero II klasa wieku, czyli czas, w którym młody las intensywnie rośnie i mocno się rozwija. Chociaż trudno w to uwierzyć, los sprawił, że w tak młodym wieku musimy pożegnać naszego „Leśnego Brata”.
Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o przedwczesnym odejściu Pawła Śliwy – człowieka niezwykle oddanego swojej pracy, koleżankom i kolegom, z którymi przez lata dzielił się swoim doświadczeniem i pasją.
Z wykształcenia leśnik, a z czasem również ekonomista - absolwent Wydziału Leśnego Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie oraz Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Swoją karierę związał z Nadleśnictwem Gorlice, gdzie zaczynał w 2010 roku jako stażysta, a później z powodzeniem pracował jako podleśniczy oraz Specjalista Służby Leśnej w dziale gospodarki leśnej. Z biegiem lat, dzięki swojej wiedzy i zaangażowaniu, awansował na stanowisko Głównego Księgowego. Był członkiem wielu zespołów zadaniowych, także tych ogólnopolskich, w których opracowywał nowe metody zarządzania finansami Lasów Państwowych.
Paweł wyróżniał się nie tylko swoimi umiejętnościami zawodowymi, ale przede wszystkim ogromnym zaangażowaniem w rozwój innych. Zawsze gotowy do pomocy, dzielący się swoją wiedzą i doświadczeniem. Na Pawła zawsze można było liczyć, szczególnie w trudnych chwilach. Był wzorem do naśladowania - Jego życzliwość, otwartość i gotowość do współpracy pozostawiły trwały ślad w naszych sercach.
Paweł pozostanie w naszej pamięci nie tylko jako wybitny pracownik, ale przede wszystkim jako człowiek o ogromnym sercu. Jego odejście to ogromna strata dla nas wszystkich, ale pozostawił po sobie niezatarte wspomnienia i dziedzictwo, które będziemy pielęgnować.
+ Niech Ci Bory pięknie szumią Pawle +
Źródło info: Nadleśnictwo Gorlice
Napisz komentarz
Komentarze