Uczestnicy musieli zmierzyć się nie tylko z wyzwaniami fizycznymi, ale także z ekstremalnymi warunkami pogodowymi, ponieważ tego dnia temperatura przekroczyła 40 stopni Celsjusza w pełnym słońcu. Pomimo trudnych warunków, zawodnicy wykazali się ogromnym hartem ducha i determinacją, aby ukończyć jak najszybciej każdy etap zawodów.
W kategorii M50 triumfował Krzysztof Szadkowski z Gorlic. Rozmawiamy z nim o jego udziale w zawodach triathlonowych.
Uprawianie triathlonu sprawia mi bardzo dużą frajdę, a zajmuje się tym już od 13 lat – mówi Krzysztof Szadkowski.
Sezon triathlonu w Polsce trwa od końcówki maja do połowy września i w tym czasie staram się przygotowywać do zawodów, trenując kilka razy w tygodniu.
Trenuję, tak zwane zakładki, czyli na przykład bieganie i jazdę na rowerze jedno po drugim, tak by przygotować organizm do płynnego przejścia z jednej dyscypliny w drugą,
Bardzo lubię takie krótkie sprinterskie dystanse i czuję, że jest to mój konik. Przygotowanie do takiego wymiaru mniej więcej 1/8 długości polskiego Ironmana, wymaga około 8-10 godzin treningu każdego tygodnia.
W Sokołowie Małopolskim pokonałem całą trasę, a więc 750 metrów pływania, 20 kilometrów jazdy na rowerze i 5 kilometrów biegu w czasie 1 godz. 12 minut zajmując 1. miejsce w kategorii mężczyzn 50+.
Wśród tych trzech dyscyplin najbardziej lubię jazdę na rowerze, podczas której wyprzedzam swoich współzawodników, na drugim miejscu stawiam bieganie, natomiast najwięcej tracę podczas pływania.
Jeśli miałbym wspomnieć swój najlepszy występ to zaliczyłbym do tego udział w Triadzie Południa, czyli w trzech zawodach, kolejno w Rzeszowie, Radłowie i Krakowie, gdzie wypadłem bardzo dobrze, zajmując podczas wszystkich trzech zawodach miejsce na podium. Bardzo cieszę się z tego, że udało mi się wtedy równo wystartować i pokonać te dystanse w sposób powtarzalny i stabilny.
W trakcie sezonu staram się wziąć udział przynajmniej w jednych zawodach raz w miesiącu i temu podporządkowuje mój tryb życia, cieszę się z każdego startu i z tego że udaje mi się dobrze reprezentować Gorlice i Klub Kolarski Grupetto, z którym trenuję.Zachęcam do uprawiania triathlonu, bo jest to wyjątkowa okazja, by poprawić swoją kondycję fizyczną, rozwijając umiejętności pływania, jazdy na rowerze i biegania. To także świetny sposób na przełamywanie własnych barier i czerpania satysfakcji z pokonywania nowych wyzwań.
Źródło foto: Kacper Porada/Zobacz emocje
Napisz komentarz
Komentarze