Co dalej z firmą Aksam po pożarze?
Dzięki szybkiemu i sprawnemu działaniu strażaków udało się zapobiec przedostaniu ognia do głównej części zakładu, jednak straty są znaczące. Wszyscy pracownicy zostali bezpiecznie ewakuowani, a nikt nie ucierpiał w wyniku pożaru.
Firma Aksam, znana przede wszystkim z produkcji paluszków i przekąsek Beskidzkie, natychmiast podjęła kroki mające na celu jak najszybsze wznowienie produkcji. Wiceprezes firmy, Artur Klęczar, podkreślił, że dobro pracowników jest priorytetem, i dąży do minimalizacji wpływu postoju na ich sytuację.
Szacujemy, że na początek pracę znajdzie około 35 procent załogi – powiedział Adam Klęczar dla Gazety Krakowskiej.
Pracownicy będą zatrudniani w systemie dwutygodniowym. Potem będzie wymiana załogi. Chcę, żeby każdy miał pracę. Jednak dwutygodniowa praca nie oznacza zmniejszenia wynagrodzenia. Będzie ono pełne. W naszej firmie zawsze na pierwszym miejscu stawialiśmy na człowieka i to się nie zmieni. Razem musimy przetrwać tren trudny dla nasz wszystkich okres
Prowadzimy działania w taki sposób, aby postój produkcji w jak najmniejszym stopniu wpłynął na dobro naszych pracowników, które zawsze było dla nas bardzo ważne i tym razem będzie tak samo – przekazał Artur Klęczar, wiceprezes Aksam, cytowany przez serwis Interia.
Nawet jak ktoś nie pracuje, to dostanie pełną pensję.
Kup dzisiaj Paluszki Beskidzkie
Ruszyła akcja promująca produkty firmy Aksam, a więc paluszki i przekąski o nazwie Beskidzkie. Kupując ich produkty możemy pomóc im przetrwać ten trudny czas.
W odpowiedzi na tę tragedię, wiele społeczności oraz firmy prywatne i publiczne wyraziły chęć wsparcia dla firmy Aksam. Działania te obejmują zarówno pomoc finansową, jak i logistyczną, aby pomóc firmie szybko wrócić do pełnej działalności.
Ważnym aspektem tej akcji jest także ostrzeżenie przed próbami wyłudzenia pieniędzy poprzez fałszywe zbiórki, które zaczęły pojawiać się w Internecie. Zarząd Aksam apeluje o czujność i upewnienie się, że wszelkie wsparcie trafia do odpowiednich kanałów.
Wspólna akcja pomocy i solidarność ze strony społeczności lokalnej oraz partnerów biznesowych daje nadzieję na szybkie odbudowanie zakładu i powrót do pełnej produkcji, co pozwoli Aksam kontynuować swoją działalność i nadal dostarczać ulubione przekąski Beskidzkie.
Źródło info: Interia
Napisz komentarz
Komentarze