W grudniu ubiegłego roku skończył 70 lat.
Szczątkowe informacje mówią o tym, że poczuł się źle i zasłabł podczas Mszy świętej, którą prowadził dziś rano w Męcinie. Wezwano pomoc medyczną. Niestety mężczyzny nie udało się uratować.
R.I.P.
W grudniu ubiegłego roku skończył 70 lat.
Szczątkowe informacje mówią o tym, że poczuł się źle i zasłabł podczas Mszy świętej, którą prowadził dziś rano w Męcinie. Wezwano pomoc medyczną. Niestety mężczyzny nie udało się uratować.
R.I.P.
Napisz komentarz
Komentarze