W dzisiejszym świecie, gdzie empatia i współczucie dla zwierząt powinny być wartościami nadrzędnymi, mały kot został przez kogoś potraktowany jak odpad, porzucony bez jakiejkolwiek godności.
W obliczu takiej sytuacji nasuwa się pytanie: jakim trzeba być człowiekiem, aby tak postąpić? Jak można być tak nieczułym i pozbawionym empatii?
Zwierzęta domowe, które towarzyszą nam na co dzień, zasługują na naszą troskę i szacunek. Fakt, że ktoś zdecydował się porzucić martwego kota na workach z bioodpadami, świadczy o braku podstawowych wartości humanitarnych i etycznych.
Nie wiemy z jakich powodów kot odszedł z tego świata, czy była to śmierć naturalna, czy ktoś pozbawił go życia. Nikt pewnie nie zajmie się tym, aby to ustalić.
W obliczu takich zdarzeń pozostaje nam tylko podjęcie działań, które zapobiegną podobnym sytuacjom w przyszłości. Edukacja na temat praw zwierząt, kampanie społeczne promujące empatię i współczucie dla wszystkich istot żywych oraz surowe kary za znęcanie się nad zwierzętami to kroki, które mogą przyczynić się do zmiany mentalności społecznej.
Zachęcamy wszystkich naszych czytelników do reagowania na akty okrucieństwa wobec zwierząt. Jeśli jesteście świadkami zdarzeń związanych ze znęcaniem się nad zwierzętami? Nie bądźcie obojętni. Zgłaszajcie takie przypadki odpowiednim służbom, organizacjom ochrony zwierząt, a także informujcie media. Wspólnymi siłami możemy uczynić świat bardziej przyjaznym miejscem dla wszystkich istot żywych.
W przypadku znalezienia martwego kota na drodze czy na osiedlu należy poinformować służby pod numerem telefonu 112 lub 997.
W takich sytuacjach możemy też kontaktować się ze strażą miejską (986). W niektórych miastach zgłoszenie można również skierować do Zakładu Gospodarki Komunalnej.
Ze względów sanitarno-porządkowych warto także zawiadomić służby porządkowe gminy. Lekarz weterynarii również doradzi, co zrobić z martwym zwierzęciem, i gdzie ewentualnie oddać je do utylizacji.
Dziękujemy naszej Czytelniczce Agacie za przesłanie zdjęcia.
Napisz komentarz
Komentarze