Szymon Cetnarowski nowym szkoleniowcem Podhalanina Biecz

Runda wiosenna 5. ligi jak do tej pory nie była łatwa dla jedenastki z Miasta Kata. Bieczanie na początku rundy mieli kilkupunktową przewagę nad resztą stawki, którą w przeciągu miesiąca stracili.

Na stanowisku trenera zespołu nastąpiła zmiana. Mariusza Stawarza od 1 maja zastępuje Szymon Cetnarowski. Pierwszy inauguracyjny mecz w Bieczu pod jego wodzą wypadł znakomicie.

KS Podhalanin Biecz - GKS Gromnik 6:0 (2:0)

Bramki: Kozioł x 2, Garstka, Lubera, Tyrka, Cruz Gimenez

Podhalanin: Rutana - Malisz, Czech, Kiełtyka, Kozioł, Lubera, Tyrka, Ferreira Da Silva, Gimenez Cruz, Kawik, Zięba. Trener: Szymon Cetnarowski.

GKS: Bąk - Kamiński, Łabuz K., Kafel, Retel, Falkowski, Barnaś, Lis, Gniadek, Łabuz M, Olszewski. Trener: Paweł Kafel. 

Mecz od samego początku opanowała drużyna gospodarzy, która wraz z upływem czasu odbierała przeciwnikom ochotę do gry. Pogoda niestety nie sprzyjała wczoraj grze w piłkę, co chwilę padał rzęsisty deszcz, utrudniając życie piłkarzom. Dużo lepiej w tych warunkach poradzili sobie bieczanie, aplikując przeciwnikom aż 6 bramek.

Gracze GKS rzadko stwarzali zagrożenie pod bramką bronioną przez Wiktora Rutanę, który w tym meczu nie musiał się specjalnie napracować.

Po ostatniej porażce z Dunajcem Nowy Sącz (0:1) klub postanowił rozstać się z trenerem Mariuszem Stawarzem. W przeszłości to dzięki niemu Podhalanin najpierw utrzymał się w rozgrywkach lokalnych, a potem wywalczył upragniony awans do 5. ligi, gdzie od samego początku był w topie tabeli, i przez wiele tygodni liderował rozgrywkom. Mariusz Stawarz został trenerem LKS Skołyszyn.

Po tym okazałym zwycięstwie bieczanie zachowali fotel samodzielnego lidera i mają na swoim koncie już 50 punktów, będąc na dobrej drodze w walce o awans do wyższej klasy małopolskich rozgrywek.