W spotkaniu uczestniczyli samorządowcy miejscy i powiatowi związani z Prawem i Sprawiedliwością.
Ta konferencja prasowa związana jest z programem inwestycji strategicznych – powiedziała poseł Barbara Bartuś.
Za czasów naszych rządów Prawa i Sprawiedliwości stawialiśmy na zrównoważony rozwój kraju. Istnieje wielka różnica w tym, co udało się zrobić w Polsce tzw. powiatowej na czasów PiS w porównaniu z tym co zrobili poprzednicy z Platformy Obywatelskiej i PSL-u.
Przed 8 laty dofinansowanie unijne skupiało się tylko na większych aglomeracjach, a inwestycje w Małopolsce kończyły się na Wieliczce, Bochni, czasem na Tarnowie, natomiast ten nasz teren był bardzo zaniedbany. My zmieniliśmy tę politykę i postawiliśmy na zrównoważony rozwój, dlatego wiele z tych inwestycji lokalnych było realizowanych u nas poprzez Programy Inwestycji Strategicznych.
Pamiętamy remont krytej pływalni, wszystkie obiekty przy ulicy Sportowej to właśnie jest finansowanie z rządowego funduszu inwestycji strategicznych – przypominała radna Beata Mikruta-Kawa.
Ogrodzenie zewnętrzne stadionu, wyremontowanie boiska sportowego, a także kryte lodowisko były efektem działania programów. Na przyszły rok znowu planowane są kolejne inwestycje między innymi budowa basenu odkrytego modernizacja szkół i przedszkoli.
Ostatnie lata to duży zastrzyk do budżetu powiatu gorlickiego, który przełożył się na kilka wielomilionowych inwestycji – powiedział radny powiatowy, Mirosław Waląg.
Wzrosły też przychody powiatu z tytułu podatku PIT i tak na przykład w 2015 roku było to 15 mln zł a w 2020 już 22 mln.
Spodziewamy się gorszych czasów, niż tych które były przez ostatnie 8 lat – powiedział Tomasz Płatek.
Rząd 13 grudnia już zapowiedział, że pieniędzy, nie ma i nie będzie. Przykładem tego są ostatnie informacje związane z projektem pod tytułem „100 obwodnic”. Słyszymy, że będzie on wstrzymany, bo nie ma na nie pieniędzy. Liczyliśmy na fundusze centralne i budowę prawdziwej obwodnicy Gorlic, żeby miasto w końcu odciążyć od tych korków. Mieliśmy wiedzę, że Gorlice były na liście rezerwowej, ale z dużą szansą na otrzymanie tych funduszy. Prawdopodobnie tych pieniędzy nie będzie, nie będzie dla nas, ale także dla tych miast, które już te pieniądze miały obiecane.
Wrócimy prawdopodobnie do tej polityki, która była prowadzona przez 8 lat rządów PO-PSL, to znaczy inwestowania w duże metropolie.
Liczymy na to, że utrzymamy władzę w Sejmiku Małopolskim, dzięki czemu będziemy będziemy mogli pozyskiwać pieniądze unijne do tych inwestycji, których ani samorząd powiatowy, ani miejski nie jest w stanie udźwignąć.
To są inwestycje wielomilionowe na przykład obwodnica Gorlic, ale też takie inwestycje jak budowa mostów czy szeroki rozwój turystyki.
Jeśli chodzi o połączenia drogowe a konkretnie o budowę ronda turbinowego, to przeciągają się prace uzgodnieniowe z miastem – skarżyła się poseł Barbara Bartuś.
Nasze poróżnienie z burmistrzem Rafałem Kuklą wynikało z tego, że on chciał załatwić potrzeby miasta, nie inwestycjami miasta, nie drogami gminnymi, tylko chciał w to wciągnąć sejmik, żeby połączenie było tylko wprowadzeniem samochodów daleko w ulice Gorlic, a miasto tak naprawdę potrzebuje drugiego mostu.
Dzięki uporowi pana burmistrza nie mamy też ronda turbinowego, nie mamy odejścia w drodze wojewódzkiej, nie rozpoczęły się dotąd żadne prace, aby Gorlice miały drugi most.
Gorlicom specjalnie został przyznany dedykowany milion złotych na rozpoczęcie negocjacji z mieszkańcami i przygotowanie dokumentacji, ale niestety wszystko spaliło na panewce i pieniądze przepadły. Gorlicom jest potrzebna obwodnica z prawdziwego zdarzenia.
Napisz komentarz
Komentarze