Na redakcyjnego maila otrzymaliśmy przez kilkunastoma minutami informację o incydencie, jaki spotkał mieszkańca ul. Łokietka w Gorlicach.
Dzisiaj (29 stycznia) nieznajomy mężczyzna, próbujący oszukać starszą mieszkankę ulicy Łokietka w Gorlicach, został zaskoczony przez niespodziewane pojawienie się prawdziwego wnuczka ofiary. Zdarzenie miało miejsce około godziny 16.45.
Z relacji świadka wynika, że mężczyzna, podający się za jej wnuczka, zadzwonił twierdząc, że potrzebuje natychmiastowej pomocy finansowej w wysokości 50 tysięcy złotych z powodu wypadku. W tym samym czasie, przed domem kobiety krążył inny nieznajomy, najprawdopodobniej wspólnik naciągacza, gotowy odebrać pieniądze.
Sytuacja przybrała niespodziewany obrót, gdy... prawdziwy wnuczek ofiary niespodziewanie pojawił się pod domu, demaskując oszusta.
Mężczyzna, zaskoczony tą sytuacją, szybko opuścił miejsce zdarzenia, odjeżdżając czerwono-bordową toyotą ze słowackimi tablicami rejestracyjnymi oznaczającymi miasto Bardejów, a kończącymi się na „21CP”.
Na uwagę zasługuje fakt, że samochód miał na sobie logo firmy, niestety nazwy nie rozpoznano.
Według opisu, głos oszusta wskazywał, że mógł być on mieszkańcem Słowacji.
Napisz komentarz
Komentarze