To prawie dwukrotnie więcej niż cena wywoławcza, która opiewała na kwotę 2.697.000 złotych.
Trudno nie czuć w takiej chwili satysfakcji. Jestem zadowolony zarówno z tego, że w Gorlicach będzie rozwijać się strefa gospodarcza, jak i z ceny, za jaką udało się sprzedać całą nieruchomość – mówi burmistrz Rafał Kukla.
Działki w strefie, które zastałem 4 lata temu, nie były interesujące dla inwestorów, dlatego w ostatnich latach konsekwentnie staraliśmy się podnieść ich atrakcyjność. Przeprowadziliśmy kilka postępowań dotyczących zmiany planu zagospodarowania przestrzennego terenu, które miały zapewnić z jednej strony zainteresowanie potencjalnych nabywców, z drugiej zaś umożliwić uzyskanie jak najlepszej ceny. Wiele razy powtarzałem, że kluczem do sprzedaży działek w Strefie jest przede wszystkim wyjście naprzeciw potrzebom potencjalnych inwestorów, co wymagało czasu na nadrobienie zastanych zaległości. Działania te były przedmiotem nieustannych zarzutów ze strony grupy radnych poprzedniej kadencji - z Panem Michałem Diduchem na czele – którymi w szczególności uzasadniano wniosek o nieudzielenie mi absolutorium za rok 2017 rok.
Myślę, że wynik przetargu jasno pokazał po czyjej stronie leżała racja w tym sporze – kwituje burmistrz.
Formalne zawarcie umowy sprzedaży nieruchomości na podstawie zakończonego przetargu planowane jest na styczeń 2019.
Źródło info: UM w Gorlicach
Napisz komentarz
Komentarze