To ciekawe połączenie dwóch wątków, w których rolę postaci biblijnych odgrywają prawdziwi ludzie oraz zwierzęta, przenoszą wiernych w czasie do betlejemskiego krajobrazu sprzed dwóch tysięcy lat.
Podobnie, jak w latach ubiegłych przed kościołem ustawiono kilka stanowisk, będących częściami żywej szopki. Scenografia, przygotowana przez mieszkańców odtwarzała stajenkę, w której według tradycji chrześcijańskiej narodził się Jezus. Wśród aktorów znajdowali się zarówno dzieci, jak i dorośli, odgrywający role Maryi, Józefa i Trzech Króli.
Co wyróżnia tę szopkę, to jej autentyzm i zaangażowanie uczestników. Zwierzęta, w tym owce, kózki i osioł, pochodzą z miejscowych gospodarstw, dodając scenie realistycznego charakteru. Dźwięki zwierząt, zapach siana i starannie przygotowane kostiumy sprawiały, że widzowie czuli się jakby wszystko działo się dziś naprawdę.
Żywa szopka przed kościołem to przede wszystkim moment refleksji i duchowego przeżycia.
Dla wielu osób jest to okazja, by na chwilę zwolnić w otaczającym nas zgiełku i zanurzyć się w atmosferę, która przypomina o prawdziwym znaczeniu Świąt Bożego Narodzenia. Warto zatem wybrać się na tę niezwykłą ekspozycję, by doświadczyć magii i ciepła, które niesie ze sobą ta wyjątkowa tradycja.
A już za tydzień, 14 stycznia i w kolejną niedzielę, 21 stycznia, Parafialna Grupa Teatralna „Pomimo” zaprasza na godz. 14 i 17 na uroczyste Jasełka.
Napisz komentarz
Komentarze