O tym zdarzeniu pisaliśmy w osobnym artykule w niedzielny poranek.
Na portalu Szczytny Cel została założona zbiórka, która zasili remont budynku.
Ciężko jest opisać słowami emocje, które towarzyszą człowiekowi, gdy traci cały dobytek. Strach o życie i zdrowie odczuwany podczas ewakuacji z płonącego budynku pozostaje w pamięci na zawsze. Jednak dla całej naszej rodziny najbardziej bolesny jest fakt, że sprawcą tego koszmarnego zdarzenia była osoba bliska. Dom podpalił człowiek, w którym była jego żona i nieletni syn. Przyczyną postępowania naszego taty bez zwątpienia była jego choroba i nałóg.
Straty psychiczne oraz materialne są ogromne, jednak jesteśmy wdzięczni, że nikomu nie stała się żadna krzywda fizyczna. Teraz naszym głównym celem jest odbudowa domu, w którym moja mama Wiesława wraz z bratem Arturem będą mogli prowadzić godny byt. Niestety odbudowa będzie wiązała się dużymi kosztami, dlatego nawet najmniejsze wsparcie będzie dla nas bardzo ważne.
Na miesiąc przed Świętami Bożego Narodzenia Wiesława z synem stracili dach nad głową, wyposażenie, meble, a nawet własne ubrania. Przedświąteczny okres dla większości z nas jest magicznym czasem. Jednak w tym roku dla naszej rodziny ten czas okazał się być jednym z najtrudniejszych etapów w życiu. Mimo wszystko wiemy, że musimy być silni. Wierzymy, że z pomocą osób o złotych serach uda nam się odbudować dom dla Wiesławy i Artura. Wierzymy, że lepszy czas nadejdzie i w przyszłym roku przedświątecznym zmartwieniami naszej rodziny będzie brak pomysłu na prezenty dla najbliższych, a nie pytanie o ich dalszy los.
Osobom, które zechcą wesprzeć zbiórkę dziękujemy już teraz!
Źródło info i foto: Szczytny Cel
Napisz komentarz
Komentarze