Jej sytuacja jest dramatyczna, gdyż potrzebne leki przekraczają jej możliwości finansowe. Chociaż jej stan zdrowia pozwala na podstawowe codzienne czynności i opiekę nad córką, Żaneta cierpi na słabość nóg i bóle mięśni. Wkrótce może stracić zdolność do samodzielnego poruszania się. Konieczna jest dalsza rehabilitacja i leczenie.
Dieta, której musi przestrzegać, wyklucza cukier i gluten, co jest kluczowe w walce z boreliozą, ale powoduje stałą utratę wagi. Żaneta opowiada o swojej chorobie jako o wewnętrznej walce, która jest niewidoczna dla otoczenia, a mimo to niezwykle wyniszczająca.
Historia choroby Żanety to seria niepowodzeń i błędnych diagnoz. Początkowo w 2018 roku została skierowana do psychiatry zamiast otrzymać właściwą diagnozę. Dopiero w 2021 roku, gdy pojawił się rumień, została zdiagnozowana z neuroboreliozą. Leczenie antybiotykami nie przyniosło oczekiwanych efektów, a stan zdrowia Żanety pogorszył się. Przez chwilę znalazła ulgę w leczeniu ziołami i naturalnymi suplementami, ale z powodu pandemii COVID-19 i braku środków finansowych, jej stan ponownie się pogorszył.
Żaneta, samotnie wychowująca córkę, która idzie do pierwszej klasy, znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. Nie jest w stanie pracować z powodu wyczerpania organizmu. Apeluje o pomoc, aby móc kontynuować leczenie i zapewnić sobie i córce stabilność.
Każdy, kto chciałby wesprzeć Żanetę w jej walce, może to zrobić, przekazując darowiznę przez zbiórkę internetową. Link do zbiórki na portalu siepomaga.pl znajdziecie poniżej.
Wasza pomoc może znacząco wpłynąć na poprawę jej sytuacji zdrowotnej i życiowej. Każdy gest wsparcia jest cenny.
Źródło info i foto: siepomaga.pl
Napisz komentarz
Komentarze