Czteromiesięczna dziewczynka, która w czwartek trafiła do szpitala w Rzeszowie ze śladami przemocy, jest w bardzo ciężkim stanie. Lekarze operowali jej złamane kończyny, a obecnie przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej.
W miniony czwartek otrzymaliśmy zgłoszenie, że do jednego z rzeszowskich szpitali została przewieziona czteromiesięczna dziewczynka ze śladami na ciele, które mogły świadczyć, że znęcano się nad nią – poinformował mł. asp. Daniel Lelko, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaśle.
Komentarza w tej sprawie udzieliła również przedstawicielka Prokuratury Rejonowej w Jaśle.
Dziewczynka posiadała liczne obrażenia ciała w różnych fazach gojenia, które zdaniem powołanego biegłego wskazywać mogą na tak zwany zespół dziecka maltretowanego – przekazała Katarzyna Skrudlik-Rączka, wiceszefowa Prokuratury Rejonowej w Jaśle.
Na chwilę przed dramatem dziewczynki, w rodzinie założona została Niebieska Karta.
Kobieta kilka dni przed interwencją, kiedy dziecko trafiło do szpitala, zgłosiła przemoc, jaką jej partner miał stosować wobec niej. Dopytywana kilkukrotnie o to, czy przemoc stosuje także wobec dziecka, kategorycznie zaprzeczyła – powiedział mł. asp. Daniel Lelko.
Dziewczynka przebywa w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie. Trafiła tam karetką z Jasła w czwartek wieczorem. Lekarze zdiagnozowali u niej liczne obrażenia ciała, w tym złamania kończyn górnych i dolnych. Dziewczynka została poddana operacji, a po niej skierowana na oddział neurologiczny.
Obecnie niemowlę przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej. Jak przekazał nam rzecznik szpitala, jego stan jest bardzo ciężki, ale stabilny.
Rodzice 4-miesięcznej Nadii, 25-letni Artur K. i 20-letnia Magdalena K. z miejscowości Łubna Opace, zostali tymczasowo aresztowani na wniosek jasielskiej prokuratury. Postawiono im zarzuty znęcania się nad córeczką i grozi im do 8 lat więzienia.
W ostatni czwartek w powiecie jasielskim doszło do morderstwa. Pisaliśmy o tym w osobnym artykule.
Źródło: własne/jaslo4u.pl/halorzeszow.pl
Napisz komentarz
Komentarze