Tradycja pozostawiania kapsuł czasu w ważnych, remontowanych budynkach to sposób by skontaktować się z przyszłymi potomkami i pozostawić dla nich pewne przesłanie. To forma prezentu, być może nawet niespodzianki, jeśli informacja o kapsule w jakiś sposób zostanie zapomniana. Odkrycie kapsuły będzie z pewnością przyjemną chwilą dla znalazców, którzy za kilkadziesiąt, a może za sto lat będą remontowali lub przebudowywali budynek służący nam obecnie jako siedziba władz miasta.
Jak poinformowało miasto:
Końca dobiega remont gorlickiego magistratu – to idealna okazja, by wysłać wiadomość w przyszłość, dlatego w wyremontowanej wieży zegarowej swoje miejsce znalazła skrzynka, w której ukryliśmy drobiazgi, które za lata, a może nawet dekady, odkryją kolejne pokolenia.
W środku umieszczono wiele drobnych przedmiotów. Znalazcy kapsuły będą mogli m.in. przeczytać list od obecnego burmistrza, Rafała Kukli, aktualne notatki prasowe. W kapsule umieszczono też pamiątki z Gorlic, a całość wzbogacają wiadomości dla przyszłych pokoleń, które przygotowali uczniowie z gorlickich szkół podstawowych.
Galerię niektórych prac, które ukryto dla potomnych znajdziecie na stronie gorlickiego magistratu. Poniżej kilka wybranych.
Warto w tym miejscu dodać, że ukryta w wieży gorlickiego Ratusza kapsuła czasu nie jest pierwszą tego typu skrytką w naszym mieście. Inne kapsuły znajdują się:
- w kapliczce przy ul. Krętej
- w kapliczce Jezusa Frasobliwego przy ul. Węgierskiej.
A co Wy pozostawilibyście w takiej skrzyneczce?
Źródło info i foto: UM Gorlice
Napisz komentarz
Komentarze