W ubiegły wtorek (29 sierpnia) w godzinach wieczornych policyjni wywiadowcy z Komisariatu Policji Tarnów-Centrum patrolując ulice miasta, zauważyli samochód osobowy na gorlickich numerach rejestracyjnych. Kierowca samochodu dziwnie się zachowywał, co wzbudziło podejrzenie policjantów. Wykonywał manewry na drodze, które w pierwszym momencie można było uznać za brak znajomości miasta. Okazało się jednak, że przyczyna jest zupełnie inna.
Obserwacja samochodu przeniosła się na tereny osiedli tzw. „sypialni miasta”. Tu kierowca zaparkował przy jednym ze sklepów, a policjanci tuż obok w dalszym ciągu obserwując pojazd.
Po krótkiej chwili z obserwowanego samochodu wyszedł młody mężczyzna. Podszedł do nieoznakowanego radiowozu i zaproponował policjantom zakup narkotyków. Zaraz po tym został zatrzymany tak jak jego kolega będący w tym czasie w samochodzie.
Mężczyźni to mieszkańcy powiatu gorlickiego w wieku 19 i 20 lat. W samochodzie mieli schowane 167 tabletek ekstazy, a ponadto amfetaminę i marihuanę. Obaj zostali zatrzymani, a samochód odholowany na parking strzeżony.
Kierowca usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających oraz ich posiadanie, natomiast pasażer zarzut posiadania. Policjanci zatrzymanych mężczyzn doprowadzili do Prokuratury Rejonowej w Tarnowie, gdzie po przesłuchaniu prokurator zastosował wobec nich środki wolnościowe w postaci dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju.
Kierowca stracił prawo jazdy, a dodatkowo naraził się na karę pozbawienia wolności do lat 2 oraz świadczenie pieniężne na Rzecz Osób Poszkodowanych oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości, co najmniej 5 tys. złotych. Obaj odpowiedzą również za naruszenie Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, gdzie zagrożenie karą sięga do 3 lat pozbawienia wolności. O wysokości kary zdecyduje tarnowski sąd.
Źródło: KMP w Tarnowie
Napisz komentarz
Komentarze