Przez ostatnie sześć dni nasi strażacy byli wzywani do usuwania gniazd szerszeni 15 razy. Najwięcej takich wyjazdów było w poniedziałek (11 września), kiedy to druhowie musieli interweniować między innymi w Libuszy, Mszance, Łużnej i Ropie.
Warto przypomnieć, iż wóz strażacki jest wysyłany tylko i wyłącznie wtedy, gdy istnieje prawdopodobieństwo bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia ludzi. Natomiast w innych przypadkach trzeba zmówić wyspecjalizowaną firmę dezynsekcyjną, która usunie nieproszonych lokatorów.
Jeśli chodzi o usuwanie powalonych drzew, to najwięcej takich interwencji było we wtorek (12 września). Strażacy byli między innym w Ropicy Górnej, gdzie drzewo uniemożliwiło przejazd pojazdom na drodze powiatowej, w Lipinkach, gdzie z kolei przejazd drogą gminną był zablokowany oraz w Małastowie, gdzie droga wojewódzka była nieprzejezdna.
Foto: pixaby.com
Napisz komentarz
Komentarze