W ostatnich dniach gorliccy policjanci odebrali wiele zgłoszeń o próbach dokonania oszustwa metodą na wnuczka oraz metodą na pracownika banku.
Większość tych zgłoszeń nie zakończyła się oszustwem, ponieważ świadomi metod działania mieszkańcy naszego regionu, po prostu przerywali połączenia, a potem zgłaszali się na policję, informując o problemie. Dlatego też możemy Wam dziś przekazać tę informację.
Niestety, miała też miejsce jedna sytuacja, w której telefon zakończył się stratą finansową.
88-latka straciła kilkanaście tysięcy złotych
Wczoraj, około godziny 14 zadzwonił telefon stacjonarny u jednej z mieszkanek naszego miasta. Jak opisywał dalej asp. sztab. Gustaw Janas:
88-letnia kobieta usłyszała w telefonie głos kobiety, która podawała się za jej wnuczkę.
Głos kobiety był wzburzony, niewyraźny, ale 88-letnia mieszkanka Gorlic skojarzyła go z głosem wnuczki, za którą podawała się rozmówczyni.
Później słuchawkę przejął mężczyzna podający się za policjanta. Przekazał on starszej kobiecie informację o tym, że wnuczka spowodowała zdarzenie drogowe i by uniknąć odpowiedzialności za nie, musi wpłacić kaucję.
Niestety, starsza kobieta uwierzyła w historyjkę. To spowodowało, że lawina oszustwa mogła ruszyć z całym impetem.
Mniej więcej godzinie po rozmowie telefonicznej u kobiety pojawił się mężczyzna, któremu przekazała gotówkę w kwocie 16 tysięcy złotych i biżuterię o wartości około 4 tys. złotych.
Kobieta zrozumiała, że została oszukana jeszcze tego samego dnia. W godzinach wieczornych złożyła zawiadomienie w sprawie dokonania oszustwa. Sprawę prowadzi KPP w Gorlicach.
Policjanci podkreślają, że podobnych prób oszustwa było zdecydowanie więcej. Informują także, że nie odbierają pieniędzy na żadne kaucje, ani opłaty w sposób, którego domagają się oszuści. Nie istnieje możliwość wykupienia się od odpowiedzialności i z pewnością nigdy nie zadzwoni do nas policjant, prosząc o pieniądze.
Ponownie apelujemy o ostrożność i zachęcamy do rozmowy z bliskimi o wzmożonej aktywności osób, które chciałyby wzbogacić się naszym kosztem.
Źródło info: KPP w Gorlicach
Napisz komentarz
Komentarze