Jak opisał nam w rozmowie asp. sztab. Gustaw Janas:
24 maja około godziny 14 policjanci zostali wezwani na ul. Strażacką w Gorlicach. Doszło tam do zdarzenia drogowego, w którym udział wzięły dwa pojazdy.
Włączająca się do ruchu kierująca toyotą mieszkanka miasta Gorlice nie ustąpiła pierwszeństwa kierującemu skodą mieszkańcowi miasta Gorlice.
Doprowadziła tym do zderzenia ze skodą, którą prowadził mieszkaniec miasta Gorlice.
Kierowcy byli trzeźwi.
Sprawczyni została ukarana mandatem w wysokości 1 500 złotych i 10 punktami karnymi.
Punkty karne języczkiem u wagi
Punkty karne są straszakiem, który ma zniechęcić kierowców do regularnego przekraczania przepisów. Groźba utraty uprawnień do prowadzenia pojazdów została powiązania z przekroczeniem określonej prawem liczby punktów karnych. Punkty te, po jednych z ostatnich zmian Prawa o ruchu drogowym, miały kasować się po dwóch latach od opłacenia mandatu, z którym powiązana była kara punktowa. Zmiana nastąpiła jesienią 2022 roku. W obowiązującym jeszcze rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 15 września 2022 roku widzimy m.in. informację o tym, że punkty karne usuwane mają być z konta kierowcy po upływie dwóch lat od
uprawomocnienia się rozstrzygnięcia wydanego w sprawie o naruszenie
To oznacza, że kasują się one nie od chwili popełnienia wykroczenia, ale tak jak to ma miejsce w przypadku mandatów karnych, po upływie 2 lat od chwili jego opłacenia.
Wielu kierowców może jednak już po cichu cieszyć się ze zmiany, którą zapisano w noweli ustawy Prawo o ruchu drogowym.
Już niedługo sytuacja zmieni się na korzyść dla kierowców, ponieważ nowe warunki prawne wprowadzone w jesienią nie do końca odpowiadają sytuacji na polskich drogach.
Wystarczyło popełnić dwa wysoko punktowane wykroczenia i na koncie kierowcy pojawić mogło się 24 punkty karne. Przykładowo, wystarczyło, by w odstępie kilku miesięcy nie ustąpić na pasach pierwszeństwa pieszemu, za co na nasze konto wpadało 15 punktów karnych oraz spowodować kolizję, której następstwem będzie wpłynięcie na nasze konto kolejnych 10 punktów, jak w przykładowej, niegroźnej stłuczce opisanej powyżej. Pierwsze popełnione 2 stycznia, w drugie pod koniec grudnia tego samego roku kalendarzowego powodowało, że rozstawaliśmy się z prawem jazdy.
Naciski na rząd sprawiły, że bardzo szybko, bo po zaledwie kilku miesiącach, zadecydowano o powrocie do poprzedniego rozwiązania. W kwietniu 2023 komisja infrastruktury zaakceptowała proponowane w tym zakresie zmiany.
Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przeszedł całą ścieżkę legislacyjną, która skończyła się 29 maja.
Punkty karne mają znikać z konta kierowcy już po roku
Przepisy jeszcze nie weszły w życie, ale to już tylko kwestia czasu. Potrzebna jest nowa treść rozporządzenia i wszystko będzie jasne. Z ulgą chcieliby już odetchnąć np. kierowcy zawodowi, którzy regularnie wyjeżdżając w trasy byli narażeni na szybsze zapełnienie swoich kont punktami, nawet za drobne wykroczenia.
To zaś powodowało, że tracąc możliwość prowadzenia pojazdów de facto tracili możliwość zarabiania na życie. To głównie do nich skierowana jest więc ta zmiana. Skorzystają jednak wszyscy.
Co więcej, jak czytamy na stronie sądeckiego Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego, mają powrócić kursy reedukacyjne, dzięki którym można skasować część punktów karnych. Tu będzie można pozbyć się maksymalnie 6 punktów karnych.
Jak pisaliśmy w sierpniu ubiegłego roku w tekście >>>Zostało już mało czasu: ostatnia taka szansa na skasowanie punktów karnych możliwość ta na pewien czas zniknęła.
Na szczęście dla wielu kierowców, znów będzie można skorzystać z tej właśnie możliwości.
Źródło info: MORD Nowy Sącz, sejm.gov.pl
Napisz komentarz
Komentarze