Nietrzeźwi kierowcy ruszyli w trasy i nie jest to dobra wiadomość. Po dobrym długim majowym weekendzie, wczoraj (4 maja) na drogach znów pojawili się nietrzeźwi kierujący.
Wczoraj (4 maja) na drogach naszego powiatu pojawiło się wielu nietrzeźwych kierujących.
Kontrola trzeźwości na Dukielskiej i Krakowskiej
Około godziny 7.50 w Gorlicach przy ul. Dukielskiej zatrzymana została 54-latka, mieszkanka gminy Gorlice. W czasie kontroli trzeźwości okazało się, że kobieta ma w wydychanym powietrzu 0,31 mg alkoholu na litr wydychanego powietrza (0,65 promila).
Kobiecie zatrzymano elektronicznie prawo jazdy i wystawiono stosowne wezwanie do złożenia wyjaśnień. Pojazd przekazano wskazanej osobie, a sprawę poprowadzi teraz KPP w Gorlicach.
Podobnie zakończyła się jazda pewnego 23-latka, także mieszkańca gminy wiejskiej Gorlice. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli wczoraj tuż przed 8 rano na ul. Krakowskiej. Prowadził pojazd marki Audi mając w wydychanym powietrzu 0,4 mg/l alkoholu (0,85 promila).
Rowerzyści z promilami
Niechlubny rekord pobił wczoraj około godziny 9 pewien rowerzysta. Jadący przez Bugaj mieszkaniec gminy Gorlice zatrzymany do kontroli trzeźwości. W czasie pierwszego badania 36-latek wydmuchał 1,68 mg/l (3,5 promila alkoholu we krwi).
Co więcej okazało się, że mężczyzna ma już orzeczony sądowo zakaz prowadzenia rowerów. Z tego też powodu, postępowanie nie zakończyło się tradycyjnym mandatem na miejscu, ale o wymiarze kary dla tego cyklisty zadecyduje sąd.
Czwarty, a zarazem ostatni zatrzymany wczoraj przez mundurowych nietrzeźwy kierowca został złapany w Bieczu, na ul. Binarowskiej. Mężczyzna poruszał się rowerem, a w wydychanym powietrzu miał 0,66 mg/l alkoholu (1,4 promila).
Tu kara była tradycyjna: 23-latek musi teraz zapłacić 2 500 zł mandatu karnego nałożonego za wspomniane wykroczenie.
Źródło info: KPP w Gorlicach
Napisz komentarz
Komentarze