Spotkania na cmentarzach wojennych w naszym regionie mają swój szczególny charakter. Dziś na wielu nekropoliach z czasów I wojny światowej pojawiają się świeże kwiaty i znicze. Odwiedzający nasz region znajdują chwilę czasu na to, by poza celebracją historii i coraz ciekawszymi formami uczenia się o przeszłości, po prostu przypomnieć sobie o tym, że bitwa sprzed 108 lat pochłonęła tysiące ofiar.
Wielka Bitwa pod Gorlicami odwróciła losy I wojny światowej. Dzięki temu nazwa naszego miasta pojawia się w wielu podręcznikach historii i opracowaniach na temat burzliwych początków XX wieku. To powód do chluby i dumy, ale także refleksji.
Z okazji rocznicy bitwy pod Gorlicami włodarze naszego miasta spotkali się z zaproszonymi gośćmi na Górze Cmentarnej, na cmentarzu wojennym nr 91. Tam, przy pięknej, majowej pogodzie wspomniano o tym, jak rozpoczęła się bitwa, która zmieniła losy wojny. Poczucie solidarności było wyczuwalne.
Od dawna Gorlice są miejscem spotkań międzynarodowej społeczności, która czci swoich bohaterów i przypomina, że wielu z nich brało udział po różnych stronach frontu. To jednak nie było ich wyborem.
Ich poświęcenie doprowadziło do tego, że dziś, w piękny, słoneczny dzień możemy cieszyć się wolnością i zaprosić naszych bliskich na spacer, którego jednym z kluczowych punktów będzie wizyta na wybranym cmentarzu wojennym w regionie. Tak kształtuje się tożsamość i pamięć. Na wielu nekropoliach wojennych złożono dziś symboliczne wiązanki kwiatów.
A tak ceremonia wyglądała dziś w Gorlicach.
Napisz komentarz
Komentarze