Uratowano życie dwóch starszych kobiet
W czasie akcji, która rozegrała się przedwczoraj w sąsiednim powiecie do pożaru drewnianego domu wezwano bardzo wiele służb.
Na miejscu pracowało wiele zastępów strażackich: OSP Jastrzębia, OSP Ciężkowice, OSP Zborowice, OSP Bruśnik, OSP Kipszna, JRG2 362[K]27, JRG2 Posterunek Siedliska 361[K]22, JRG1 361[K]23, 361[K]29. Pojawili się także policjanci i przedstawiciele służb ratownictwa medycznego. Wszystko to z powodu ogromnego pożaru, który wybuchł w jednym z drewnianych domów jednorodzinnych.
Nie było wiele czasu na niesienie ratunku, gdyż pożar na drewnianej konstrukcji domu rozprzestrzeniał się w mgnieniu oka. Na szczęście, dzięki szybkiemu działaniu, udało się zapobiec tragedii. Obecni na miejscu policjanci z Komisariatu Policji w Ciężkowicach asp. sztab. Łukasz Kiełbasa i mł. asp. Monika Mróz ruszyli do budynku, w którym rozprzestrzeniał się ogień. Wspólnie z sąsiadem, który przekazał służbom informację o pożarze, mundurowi wyprowadzili z budynku jedną kobietę, a drugą, która nie była już w stanie sama się poruszać, wynieśli.
Uratowane kobiety miały kolejno 83 i 80 lat. Gdyby nie szybko udzielona pomoc, mogłyby stać się ofiarami pożaru. Tak się jednak nie stało. Przekazane pod opiekę Zespołu Ratownictwa Medycznego kobiety poddano badaniom. Na szczęście nie ucierpiały i nie wymagały hospitalizacji.
Ich dobytku nie udało się jednak uratować. Dom spłonął doszczętnie, a z płomieni udało się wynieść jedynie kilka przedmiotów. Na szczęście kobiety żyją. Opieką objęła je natychmiast najbliższa rodzina, a swoją pomoc w udzieleniu im pomocy zaoferował natychmiast MOPS w Ciężkowicach.
Jak podkreśla KMP Tarnów, opisując te wydarzenia:
Szybka i właściwa wymiana informacji z pewnością zapobiegła tragedii, jaka mogła się wydarzyć gdyby nie w porę interwencja sąsiada i bezzwłoczna reakcja patrolu mundurowego z Ciężkowic.
Źródło info: KMP Tarnów
Napisz komentarz
Komentarze