Dziś (30 marca) tuż po godzinie 10 policjantów wezwano nad rzekę Ropę, na obszarze miasta Gorlice. W czasie spaceru pewna osoba odnalazła dziwnie wyglądający pakunek. Kiedy podeszła bliżej okazało się, że jest to wór, z którego wystają elementy kości i tkanki. Miejsce znalezienia ciała mogło sugerować, że ciało żywej istoty zostało wyrzucone na brzeg przez wody rzeki.
Policjanci pojawili się na miejscu. Obecny był też weterynarz, który wstępnie potwierdził, że odnalezione truchło to pozostałości po psie.
Obecni na miejscu specjaliści z zakresu kryminalistyki sporządzili wstępny opis znaleziska. To, co naprawdę szokujące miało zostać ujawnione dopiero później.
OSTRZEŻENIE
Poniżej znajduje się opis uszkodzeń ciała, których doznało zwierzę. Osobom wrażliwym zaleca się pominięcie tego fragmentu i przejście do kolejnego akapitu.
Opis znaleziska
W wyniku badania RTG, które przeprowadzone zostało chwilę później w lecznicy dla zwierząt Animed w obecności policjantów, okazało się, że pies nie został po prostu włożony do worka i utopiony.
W jego czaszce znaleziono kilkanaście pocisków, które wystrzelono do psa z bliskiej odległości. Celowano w nos, ale pociski znaleziono także w okolicy szyi i gardła zwierzęcia. Jeden strzał oddano prawdopodobnie w gałkę oczną.
Czaszka zwierzęcia nosi ślady rozłupania ostrym przedmiotem.
W czasie analizy pozostałości psa oceniono, że był to samiec, najprawdopodobniej młody.
Jeden z prawdopodobnych scenariuszy zdarzenia w tym przypadku może więc zakładać, ze ktoś oddał najpierw strzały w stronę zwierzęcia, a następnie dobił zwierzę uderzeniem w czaszkę. Potem, chcąc się pozbyć ciała, umieścił je w worze i wyrzucił do rzeki.
Ta wyrzuciła jednak ciało na brzeg.
Dlaczego zdecydowaliśmy się opisać tę sprawę z tak wieloma szczegółami?
Przestępstwa przeciwko zwierzętom: nasz chleb powszedni?
Jest to już trzecia, niezwykle bulwersująca sprawa związana ze znęcaniem się nad zwierzętami, którą odnotowano w ciągu zaledwie kilku tygodni. Był już kot wyrzucony do rzeki z cegłówką przywiązaną do łapy, był pies wyrzucony żywcem do kontenera na śmieci. Dziś jest to.
Sprawa opieki nad zwierzętami często spychana jest na dalszy plan. Kiedy jednak zjawisko przyjmuje taką formę, nie możemy milczeć. Istnieje wiele sposobów na ukrócenie pewnych działań, które szkodzą naszym braciom mniejszym.
O nich opowiemy Wam już niebawem.
Do sprawy znaleziska znad rzeki Ropy wrócimy wkrótce.
AKTUALIZACJA (KPP w Gorlicach, 31 marca godz. 12.35)
Pełną treść aktualizacji znajdziecie tutaj >>>Oficjalne informacje w sprawie ciała psa znalezionego w worku [FOTO]Wczoraj, około godziny 10 policjanci zostali wezwani nad rzekę Ropę, gdzie w czasie spaceru mieszkanka gminy Gorlice odnalazła truchło zwierzęcia zapakowane w worek z tworzywa sztucznego.
Policjanci przeprowadzili na miejscu zdarzenia oględziny.
Źródło info: mat. własne
Napisz komentarz
Komentarze