Dziś od rana kierowcy, którzy chcieli przejechać ul. Stróżowską na odcinku od krzyża (skrzyżowanie ul. Stróżowskiej i Stawiska) w stronę centrum musieli pogodzić się ze staniem w korku na ul. Stawiska. Pracownicy zabezpieczający miejsce wycinki wyjaśniali, że przejazd nie jest możliwy.
Wszystko ze względu na rozpoczęcie prac wycinkowych przy tej trasie.
O tych drzewach pisaliśmy w kwietniu ubiegłego roku w tekście >>>To nie jest szczęśliwa siódemka. Drzewa przy ulicy Stróżowskiej mogą zostać wycięte [FOTO]
Widząc oznaczenia na drzewach zwróciliśmy się wtedy do UM w Gorlicach z prośbą o udzielenie wyjaśnień.
Jak nam wtedy powiedziano, drzewa oznaczone sprayem zostały skierowane pod obserwację. Wszystko ze względu na podejrzenie, że rośliny te zachorowały.
Jak wtedy wyjaśniano:
Latem zbierze się komisja, która podejmie decyzję: czy pozostawienie drzew będzie bezpieczne i zostaną czy też konieczne będzie ich wycięcie.
Jeśli regularnie tamtędy spacerujecie, mogliście z pewnością zauważyć, że rzeczywiście wiele konarów wyschło, a niektóre drzewa były wydrążone przez owady. W jednym z nich swój dom miała duża rodzina mrówek.
Niestety, drzewa posadzone w centrum, bezpośrednio nad ruchliwą ulicą mogły stwarzać poważne zagrożenie bezpieczeństwa. Dziś ich los zaczyna się dopełniać.
Jak poinformował nas dziś o poranku Urząd Miejski w Gorlicach, sprawa wycinki do ostatniej chwili nie była pewna.
Wpierw miasto zwróciło się z prośbą jedynie o przycięcie, a nie całkowitą wycinkę tych drzew. Uzyskana przez miasto ekspertyza nie pozostawiała jednak wątpliwości: przycięcie nie wyeliminuje zagrożenia ze strony pustych w środku drzew. Konieczna jest wycinka.
Także Starostwo Powiatowe w Gorlicach nie chciało na początku wyrazić zgody na te prace, ale po zasięgnięciu opinii innych ekspertów nie było już wątpliwości: w tym przypadku drzew nie można zachować. Ekspertyza potwierdziła, że drzewa chorują, a w środku są puste.
Zachowajcie wiec ostrożność i jeśli nie musicie, nie spacerujcie tą trasą. Chociaż nie jest przewidywane całkowite zamknięcie drogi, w chwili publikacji niniejszego tekstu, przejazd tym odcinkiem nie był możliwy. Na jezdnię upadają właśnie kolejne, profesjonalnie ścinane konary i gałęzie.
Jak poinformowano nas na miejscu, wycinka ma objąć siedem drzew. Trudno powiedzieć, czy całość prac zostanie wykonana jeszcze dziś, czy też prace przeciągną się na kilka dni.
Źródło info: mat. własne
Napisz komentarz
Komentarze