„Lodowe włosy” – czym są?
Czasem nazywane są także brodą św. Mikołaja. To niezwykłe twory pojawiają się w specyficznych warunkach (gdy w powietrzu panuje duża wilgotność) przy temperaturze bliskiej zera i związane są wyłącznie z półkulą północną. Jest to zjawisko krótkotrwałe. W okolicy muszą znajdować się drzewa liściaste.
Lód przypominający włosy, tworzy się przy udziale grzybów znajdujących się w gnijącym drewnie, przy jednoczesnej dużej wilgotności powietrza i wspomnianej wcześniej niskiej temperaturze (delikatnie poniżej zera).
Do powstania tego wyjątkowego zjawiska przyczynia się grzyb – Exidiopsis effusa, w polskiej nomenklaturze zwany łojówką różowawą. To gatunek grzyba z rodziny uszakowatych. Jest to dość niepozorny grzyb, który przylega ściśle do podłoża. Najczęściej pojawia się w formie podobnej do porostu, ale może przybierać także inne kształty. Łojówka różowawa reaguje na wilgoć – staje się bezbarwny. Natomiast, gdy jest sucho i łojówka wysycha – przybiera barwę różową. W naszym kraju występuje dość często na bukach.
Ulotne piękno
Lód powstaje w wyniku spowolnienia przez grzyby procesu krystalizacji. Grzyb ten powoduje, że woda, która jest zawarta w drewnie zostaje powoli wypchana, tworząc w czasie krystalizacji bardzo cienkie włosowate lodowe kryształy, które przypominają nieco watę.
Niestety, jest to zjawisko bardzo ulotne i należy się spieszyć, z podziwianiem. Po dotknięciu, lód bardzo szybko topnieje, pozostawiając po sobie jedynie kilka kropli wody. No cóż – „w życiu piękne są tylko chwile!”.
Być może na którymś z zimowych spacerów uda się Wam zobaczyć to wyjątkowe zjawisko! Życzymy cierpliwości i szczęścia w poszukiwaniach!
Autorowi zdjęć, Panu Marcinowi Widlakowi gratulujemy uchwycenia na fotografii tego ulotnego zjawiska!
.jpg)
Foto: Marcin Widlak
Źródło info: facebook/Nadleśnictwo Gorlice
Napisz komentarz
Komentarze