Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaHONER, okna, drzwi, bramy, rolety, plisy, moskitiery, żaluzje, roletki dzień-noc - Gorlice, ul. Biecka 72A
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki

Kulig za samochodem? Pomyśl, nim zadziałasz

Podziel się
Oceń

Ostatni weekend ferii zimowych w naszym regionie może zbudzić potrzebę, by zrobić coś wyjątkowego, co zostanie zapamiętane na długo przez najmłodszych. Jeśli ten pomysł ma się jednak sprowadzić do zorganizowania kuligu „na dziko” lepiej z tego zrezygnować. Dlaczego?
Kulig za samochodem? Pomyśl, nim zadziałasz

Autor: ilustracyjne/halogorlice.info ©

 

Kulig za samochodem? Kilka argumentów przeciwko

O problemie pisaliśmy już w grudniu u biegłego roku. Wtedy pretekstem do opisania problemu kuligów za samochodami było dość szczególne zdarzenie, które miało miejsce w sąsiednim powiecie.

Pisaliśmy o tym w artykule >>>Zza miedzy. Kulig za samochodem prowadzonym przez pijanego kierowcę

 

Przypomnijmy krótko: pewien mężczyzna 42-latek z miejscowości Ropczyce, zdecydował się zorganizować dla swoich dzieci typowo zimową rozrywkę. Niestety, mężczyzna postanowił, że będzie ciągnął za swoim samochodem sanki, na których znajdowały się jego dzieci: 13- i 14-latek.

Kierowca wykonywał niebezpieczne manewry, by kulig był jeszcze bardziej emocjonujący. Przybyli na miejsce policjanci stwierdzili, że kierowca samochodu zdecydował się na to białe szaleństwo mając ponad 2 promile alkoholu we krwi.

Policjanci przypominają, że zimowe szaleństwa warto w niektórych okolicznościach ograniczyć, by wszystko skończyło się bezpiecznie. Wspomniany pomysł na organizację kuligu za samochodem i to jeszcze po drodze publicznej, jest wskazywany jako jedna z najgorszych koncepcji zimowej rozrywki.

Jak wskazują mundurowi, przepisy ruchu drogowego mówią jasno (art. 60 ust. 2 pkt 4 Prawa o ruchu drogowym): zakazane jest ciągnięcie za pojazdem kierującego hulajnogi elektrycznej lub urządzenia transportu osobistego, po drodze. Nie wolno ciągnąć też w takich okolicznościach za pojazdem osób poruszających się na urządzeniach wspomagających ruch, osób na sankach lub innym podobnym urządzeniu. Podobnie nie wolno też ciągnąć za pojazdem zwierzęcia czy ładunku. 
 

Klasycznym przypadkiem łamania zakazu jest więc organizowanie kuligu za samochodem. Za jego zorganizowanie grozi nam odpowiedzialność z tytułu popełnienia wykroczenia. Kierowca pojazdu, który taki kulig będzie prowadził może dostać mandat w wysokości 300 złotych i 10 punktów karnych. 

Możliwe jest jednak, że taka sprawa zostanie skierowana do sądu. Wtedy organizator takiej zabawy musi liczyć się z zagrożeniem jeszcze wyższą grzywną.

To jednak nie wszystko!

Jeśli w czasie takiego kuligu dojdzie do wypadku, którego skutkiem będzie ciężki uszczerbek na zdrowiu lub śmierć uczestnika, sprawcy grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.

 

Jaki kulig jest dozwolony?

Kulig to klasyka rozrywki zimowej! Dlatego też zgodnie z prawem powinniśmy zastanowić się nad możliwością zorganizowania takiej bezpiecznej zabawy, powinniśmy spojrzeć na treść art. 34 Prawa o ruchu drogowym: 

„Art. 34. 

1. Do zaprzęgu może być używane tylko zwierzę niepłochliwe, odpowiednio sprawne fizycznie i dające sobą kierować. 

2. Kierujący pojazdem zaprzęgowym jest obowiązany utrzymywać pojazd i zaprzęg w takim stanie, aby mógł nad nimi panować. 

3. Bezpośrednio jeden za drugim może jechać nie więcej niż 5 pojazdów zaprzęgowych. Odległość między piątym pojazdem a następnym nie może być mniejsza niż 200 m. 4

. Kierujący pojazdem zaprzęgowym przy wjeżdżaniu na drogę twardą w miejscu, gdzie nie ma dostatecznej widoczności drogi, jest obowiązany prowadzić zwierzę za uzdę. 

5. Kierującemu pojazdem zaprzęgowym zabrania się: 
1) przeciążania zwierzęcia; 
2) jazdy obok innego uczestnika ruchu na jezdni; 
3) pozostawiania pojazdu niezabezpieczonego przed ruszeniem; 
4) jazdy pojazdem na płozach bez dzwonków lub grzechotek.

 

Co z pijanym woźnicą?

Kulig zorganizowany zgodnie z prawem powinien uwzględniać jeszcze jeden element: odpowiedzialności człowieka, który będzie go prowadził.

Jak podała tatrzańska policja, wczoraj wieczorem (9 lutego), na terenie Bukowiny Tatrzańskiej na Wierchu Olczańskim zatrzymany do kontroli policyjnej został woźnica jadący na saniach. Policjanci zbadali poziom trzeźwości 32-latka. Efekt? Stwierdzenie, że mężczyzna miał w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. 

Jak informują dalej policjanci: 

Prawdopodobnie mógł on też wcześniej przewozić na saniach kilka osób. 
Za powożenie w stanie nietrzeźwości na kierującego pojazdem zaprzęgowym nałożono mandat karny w wysokości 2500 zł. 

Cały zaprzęg wraz z nietrzeźwym fiakierem została przekazana wskazanej, trzeźwej osobie. Policjanci tatrzańscy zapowiedzieli, że podobnych kontroli woźniców będzie z pewnością więcej. Wszystko po to, by uczestnikom zimowej zabawy pomóc zapewnić maksymalne bezpieczeństwo.

 

Źródło info: Policja Małopolska, KMP w Tarnowie

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaSądecka Jesień Kulturalna 2024 - 6 września - 6 października 2024
ReklamaRozpocznij naukę w szkole Żak - szkoły policealne, kursy i szkolenia, licea dla dorosłych - Jasło, ul. Floriańska 17 - tel. 13 446 23 13
ReklamaBudżet Obywatelski MAŁOPOLSKA - złóż wniosek - 1-31 października 2024
AKTUALNOŚCI
Reklama
ReklamaSądecka Jesień Kulturalna 2024 - 6 września 2024 - 6 października 2024 | Koncert Dżem, spektakl Usuń ze znajomych
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
ReklamaAUTO-GAZ NIKODEM GROŃ - montaż samochodowych instalacji LPG - benzyna, diesel