W Gorlicach, na ulicy Bieckiej, tuż za przejściem dla pieszych na wysokości dawnego PKS, miało dojść do potrącenia dziecka.
Na miejsce zdarzenia zostali wezwani strażacy z JRG Gorlice, dwie karetki pogotowia, a także policja.
Ruch w miejscu zdarzenia odbywa się wahadłowo. Chłopiec został zabrany do gorlickiego szpitala.
Więcej informacji wkrótce.
AKTUALIZACJA (KPP w Gorlicach 9 lutego, godz. 9.30)
Dziś rano o zdarzeniu opowiedział nam podkom. Grzegorz Szczepanek. Jak mówił:
Ze wstępnych ustaleń policjantów dokonanych na miejscu zdarzenia wynika, że 11-letni chłopiec został potrącony po tym, gdy wszedł na jezdnię poza przejściem dla pieszych.
Toyotę, która potrąciła chłopca prowadziła mieszkanka miasta Gorlice. Kierująca w chwili zdarzenia była trzeźwa.
Chłopiec został niezwłocznie przetransportowany ambulansem do gorlickiego szpitala, a następnie do szpitala uniwersyteckiego w Krakowie.
Auto, którym potrącono chłopca zostało zabezpieczone do dalszych oględzin.
Trwa wyjaśnianie szczegółowych okoliczności zdarzenia, które pozwolą odpowiedzieć na pytanie o jego przyczyny.
Więcej informacji w tekście >>>Jedna kolizja, jeden wypadek i ujawnienie zwłok w centrum miasta
Napisz komentarz
Komentarze