To kolejna tego typu informacja. Po krótkich, ale intensywnych opadach śniegu, nasze służby miały dość dużo pracy. Potem przyszły roztopy, a dziś znów prognozy wskazują jednoznacznie: już niedługo zima zapanuje także w naszym regionie.
Niedawno wydany został zakaz wejścia na szlaki w Magurskim Parku Narodowym >>>Przygoda z przyrodą? Tak, ale nie w Magurskim Parku NarodowymWczoraj wieczór pogoda dała się we znaki kierowcom podróżującym przez Magurę Małastowską i Gładyszów >>>Magura. Jezdnia pokryta lodem. Dostawczak w rowie [FOTO]
Nawet krótkotrwała zmiana pogody na zimową potrafi zaskoczyć, stąd też apel o zachowanie ostrożności, by uniknąć niebezpiecznych sytuacji.
Wyżej w górach warunki bardzo trudne
Zdjęcia, które widzicie w miniaturze do tego tekstu to zdjęcia Grupy Krynickiej GOPR. Jak poinformowała ona wczoraj (2 lutego) na swoim profilu FB:
Dzisiaj w godzinach przedpołudniowych, ratownicy z Rejonowej Stacji Ratunkowej w Piwnicznej, przeprowadzili ewakuację 14 osób ze schroniska na Przehybie. Byli to uczestnicy obozu sportowego (uczniowie szkół podstawowych), którzy mieszkali w schronisku.
Po nocnych obfitych opadach mokrego śniegu, kilka drzew wzdłuż drogi prowadzącej z Gabonia na Przehybę połamało się uszkadzając linię energetyczna i telefoniczną. W związku z pogarszającymi się warunkami w górach (obfite opady śniegu, nieprzetarte szlaki, licznie połamane drzewa) organizatorzy podjęli decyzje o ewakuacji uczestników.
Dojazd do schroniska zatarasowany był powalonymi drzewami.
W związku z tym ratownicy GK GOPR wspólnie z pracownikami firmy Tauron, którzy prowadzili naprawę zerwanych linii energetycznych, usuwali powalone drzewa. Wszystko po to, by dotrzeć do schroniska i podjąć ewakuację zgromadzonych tam osób.
Akcja zakończyła się pełnym powodzeniem: wszyscy uczestnicy obozu sportowego zostali cali i zdrowi przewiezieni do Gabonie. Tam czekali już na nich rodzice.
Policjanci przypominają: nie bądźmy obojętni!
Wczoraj (2 lutego) na terenie Dąbrowy Tarnowskiej doszło do zdarzenia, którego finał mógł być tragiczny. Policjanci otrzymali zgłoszenie o starszej kobiecie, która w przekonaniu przechodniów, wymagała pomocy. Została przez przypadek zauważona przez przechodniów, których zaniepokoił widok tej kobiety. Była zmarznięta, zdezorientowana.
Przechodnie natychmiast otoczyli ją opieką i pozostali przy kobiecie aż do przyjazdu służb. Poza policjantami na miejscu szybko pojawiła się także załoga ZRM.
Kobieta potrafiła podać swoje dane i wskazać miejsce zamieszkania. Policjanci, po przekazaniu staruszki ratownikom medycznym udali się pod wskazany adres, gdzie zastali rodzinę, która potwierdziła, że kobieta tam mieszka. Jak się okazało 87-letnia kobieta wyszła z domu sama, niezauważona przez pozostałych domowników.
W nocy w regionie temperatury oscylowały w granicy zera stopni Celsjusza. Ryzyko wychłodzenia organizmu i zagrożenia życia kobiety było więc realne, a postawa przechodniów jak najbardziej prawidłowa.
Policjanci apelują, by w przypadku zauważenia takiej osoby, której zachowanie budzi nasze obawy (np. osoba zdezorientowana, ospała, podsypiająca w miejscu publicznym mimo mrozu i opadów śniegu itp.) niezwłocznie wzywać służby ratunkowe:
O miejscach przebywania osób bezdomnych można również powiadomić Policję poprzez skorzystanie z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Wystarczy wybrać ikonkę "BEZDOMNOŚĆ" i zaznaczyć to miejsce na mapie. Zostanie ono sprawdzone przez funkcjonariuszy, a w przypadku potwierdzenia, objęte oczywiście nadzorem. W przypadku potrzeby pilnej interwencji należy jednak dzwonić na numer 112.
To może być hipoglikemia, a nie alkohol!
Policjanci ze stołecznej komendy policji przygotowali specjalny spot informacyjny, w którym apelują o czujność i otwarty umysł. Osoba, której zachowanie bardzo przypomina nam zachowanie osoby, która nadużyła alkoholu może być mylące:
Spadek cukru, czyli hipoglikemia, może mieć podobne objawy, jak podczas użycia alkoholu, czyli zawroty głowy, senność, dezorientacja.
Pamiętaj!
Jeśli nie wiesz, co robić, zadzwoń pod numer alarmowy. - słyszymy w spocie przygotowanym przez policjantów.
Pamiętajmy o tym, jeśli w najbliższych dniach powróci prawdziwa zima, a my spotkamy kogoś w potrzebie.
Źródło info: GK GOPR, mapolska.policja.gov.pl, KMP Nowy Sącz
Napisz komentarz
Komentarze