Rozmowa o przyszłości szkół odbyła się w miniony wtorek (31 stycznia) na sesji Rady Miasta Biecz. W czasie sesji najwięcej czasu poświęcono analizie uchwał nr 7.11-7.13:
- uchwała nr 7.11. dotycząca zamiaru przekształcenia z dniem 31 sierpnia 2023 roku Szkoły Podstawowej im. Świętej Kingi w Zespole Szkolno – Przedszkolnym w Korczynie, Szkoła Podstawowa im. Świętej Kingi i Przedszkole im. Świętej Kingi o strukturze klas I-VIII wraz z przedszkolem w szkołę podstawową o strukturze klas I-III wraz z przedszkolem
- uchwała nr 7.12. dotycząca zamiaru przekształcenia z dniem 31 sierpnia 2023 roku Szkoły Podstawowej im. Stefana Czarnieckiego w Racławicach o strukturze klas I-VIII wraz z oddziałem przedszkolnym w szkołę podstawową o strukturze klas I-III wraz z oddziałem przedszkolnym
- uchwała nr 7.13. dotycząca zamiaru przekształcenia z dniem 31 sierpnia 2023 roku Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Sitnicy o strukturze klas I-VIII wraz z oddziałem przedszkolnym w szkołę podstawową o strukturze klas I-III wraz z oddziałem przedszkolnym (druk 10).
Od początku wszyscy czuli wielkie napięcie. To nie była łatwa sytuacja, a dyskusja zapowiadała się na niezwykle burzliwą.
Tak też było.
Wszystko przez to, że Regionalna Izba Obrachunkowa negatywnie zaopiniowała budżet gminy Biecz oraz jego Wieloletnią Prognozę Finansową. To zaś powodowało, że w przypadku braku przekształceń w w/w placówkach, gminę Biecz mogły czekać bardzo poważne problemy, m.in. brak możliwości rozpoczęcia jakichkolwiek nowych inwestycji.
Szkoły w gminie Biecz – stan aktualny
Trudną rozmowę rozpoczął burmistrz, Mirosław Wędrychowicz. W pierwszych słowach podsumował aktualną sytuację edukacji w gminie Biecz:
Obecnie na terenie naszej gminy funkcjonuje 11 jednostek oświatowych. Dla 10 z nich organem prowadzącym jest gmina Biecz. Natomiast jedna szkoła, w Bugaju, prowadzona jest przez fundację, która nazywa się Bliżej Dziecka.
7 szkół prowadzonych przez gminę należy zaliczyć do kategorii szkół małych.
Dalej wymieniał szkoły i krótko je charakteryzował:
- szkoła w Racławicach ma 51 uczniów
- szkoła w Sitnicy – 51 uczniów
- zespół szkolno-przedszkolny w Korczynie – 42 uczniów
- szkoła w Grudnej Kępskiej – 18 uczniów (klasy I-III)
- szkoła w Binarowej – 110 uczniów
- szkoła w Strzeszynie – 119 uczniów
- szkoła w Rożnowicach – 117 uczniów
- szkoła w Bugaju – 7 uczniów.
Wszystkie te szkoły otrzymują dotacje dla ucznia.
Trzy szkoły w gminie Biecz mają mniej niż 300 uczniów, ale jako ośmioklasowe, kwalifikują się już jako szkoły średniej wielkości. Największy jest Zespół Szkolno-Przedszkolny w Libuszy.
Następnie burmistrz zaprezentował średnią liczbę uczniów na jeden oddział. Liczby te były niskie, a to, jak wyjaśniał burmistrz, wskazywało, jak wysokim priorytetem była edukacja. Niestety, jak wyjaśniał:
Inwestowaliśmy w szkoły. Inwestowaliśmy w człowieka.
Przyszedł kres.
Przyszedł moment, w którym musimy [to] zracjonalizować i dostosować się do realiów tego trudnego świata dzisiaj.
Opis sytuacji i perspektywy funkcjonowania tych trzech szkół w przyszłości rozpoczęły dane demograficzne. Ile dzieci rodzi się w ciągu roku w obwodzie danej szkoły? Dla Racławic podano liczbę 7-8 dzieci rocznie, które w przyszłości mogłyby stać się uczniami tej placówki.
To są bardzo trudne liczby – podsumował burmistrz Wędrychowicz
Klasa pierwsza w roku szkolnym 2023/2024 liczyłaby najprawdopodobniej czterech uczniów, klasa druga dziewięciu, klasa trzecia, czterech. Jednocześnie, jak wskazują dane, mniej więcej 30% dzieci urodzonych na terenie obwodu szkoły migruje i wybiera inną placówkę, niż ta w Racławicach. W przypadku przekształcenia szkoły Racławickiej, dzieci urodzone na tym terenie podlegałyby obwodowi szkoły w Rożnowicach. Trudno jednoznacznie interpretować wyniki uzyskiwane przez ósmoklasistów w egzaminach końcowych, ze względu na ich liczebność.
Przeniesienie ze szkoły w Racławicach do Rożnowic nie pogorszyłoby sytuacji uczniów w zakresie dostępnego im zaplecza. Konieczność dojazdu (około 2,2 km dalej) zostałaby przez gminę załagodzona organizacją darmowych dojazdów dla uczniów oraz gwarancja możliwości skorzystania e świetlicy. Wyjaśniono także możliwości związane z zagospodarowaniem zasobu nauczycieli i osób pomagających do tej pory w obsłudze szkoły.
Uczniowie ze szkoły w Sitnicy zostaliby także przeniesieni do Rożnowic. Statystyki demograficzne z obwodu szkoły w Sitnicy były podobne do danych z Racławic, co miałoby skutkować liczebnością uczniów w oddziale na poziomie ok 6-7 osób na oddział. Perspektywa trwania szkoły byłaby więc podobna do sytuacji obecnej.
Uczniom trzeciej szkoły z Korczyny proponowanymi szkołami, do których mogliby się przenieść, są szkoła podstawowa numer 1 i numer 2 w Bieczu oraz zespół szkolno-przedszkolny w Korczynie. Także w tym przypadku kluczowe byłyby dane demograficzne. Gdyby szkoła została przekształcona, prawdopodobnie w klasie I szkoły podstawowej trafiłoby dwoje dzieci, w drugiej klasie nie byłoby nikogo (nie był prowadzony nabór), a w klasie trzeciej byłoby trzech uczniów. Także tu okazuje się, że bardzo wiele (ok 60% urodzonych w Korczynie) wybiera szkołę poza obwodem swojej szkoły.
Dyskusja pełna emocji, żalu, ale i zrozumienia
Jedna z kluczowych informacji, która pojawiła się w podsumowaniu działania każdej ze szkół dotyczyła finansów. Mówiąc krótko: rachunki wydatków i subwencji nie bilansowały się. Nakłady znacząco przewyższały uzyskiwane subwencję na realizację zadania własnego, polegającego na prowadzeniu szkół.
Po nakreśleniu sytuacji w trzech wskazanych szkołach głos zabrała pani Renata Gołębiowska, dyrektor Zespołu Obsługi Jednostek Oświatowych w Bieczu. Mówiła o wieloletniej pracy, uporze, ciężkiej pracy i tym, jak niezwykłe przeciwności losu przychodziło pokonać na drodze do stworzenia szkoły w Korczynie. Czy warto było?
Mówi krótko:
Nie żałuję ani jednego dnia, ani jednej godziny, ani jednej minuty.
Emocjonalne wystąpienie opisywało dorobek społeczny i znaczenie, jakie miało budowanie szkoły dla najmłodszych. Prosiła o pamięć o korzeniach tej placówki i tym, jak wiele wysiłku wiązało się z utworzeniem, a następnie rozwinięciem tej placówki. Obecna sytuacja wzbudziła niezwykłe emocje, wzruszenie, ale wydawała się być też pełna żalu, niezrozumienia dla sytuacji, z którą teraz przyszło się zmagać m.in. szkole w Korczynie.
Kluczowe było stwierdzenie, które padło chwilę później: nie chcemy podejmować tych uchwał, ale jesteśmy do tego zobowiązani. Nie likwidujemy szkół, chcemy je przekształcić. Być może uda się przeczekać ten trudny okres. Gdyby nie trudna sytuacja finansowa gminy, być może tego tematu by nie było.
Następnie rozpoczęły się wystąpienia osób, które chciały wyrazić swoją opinię w tej kwestii.
Mówiono m.in. o nieubłaganej ekonomii, obawach o to, jak dzieci przeniesione do nowych szkół poradzą sobie w nowym środowisku, czasem przerzucone tam w środku cyklu nauczania. Emocje były ogromne i niezwykle trudne do okiełznania. Dotyczyły nieubłaganej demografii, ale także podkreślano, że inwestycje z ostatnich lat (m.in. termomodernizacja budynków) są dowodem na to, że zachowanie szkół wiejskich leżało i nadal leży na sercu samorządowców.
Omawiane przekształcenie miało być więc tym, co w obecnej sytuacji może być uczynione jako najlepsze i potencjalnie najkorzystniejsze dla społeczności lokalnej.
Wyjaśniano z detalami także kwestie personalne (etaty).
Wystąpił m.in. pan Lucjan Furmanek, mówiąc o pewnym niedowierzaniu i trudnej sytuacji w Korczynie. Wspominał budowę szkoły i determinację w pracy nad rozwojem edukacji w Korczynie. Proponowaną zmianę opisał jako swoiste zaskoczenie, które, jak podkreślił, nie było połączone z szeroką kampanią informacyjną, której w jego ocenie brakło.
Tu jednak pojawiła się odpowiedź prowadzącego obrady, który wyjaśniał faktyczne znaczenie podjęcia uchwał i zainicjowania pewnego procesu, który dopełni się dopiero za jakiś czas:
(...) nie mając tej delegacji uchwałowej, burmistrz Biecza nie ma możliwości wszczęcia jakiegokolwiek postępowania (...) jeśli uchwała ta zostanie podjęta, [Rada da mu taką możliwość]. Zaczną się konsultacje z mieszkańcami, mieszkańcy zostaną poinformowani, związki zawodowe zostaną poinformowane, zostanie poinformowany Kurator Oświaty i każdy będzie mógł się w tej kwestii wypowiedzieć (...)
Sytuacja nie jest więc przesądzona, a podjęcie uchwał zostało przedstawione jako otwarcie intensywnej dyskusji nad problemem i dostępnymi w tych okolicznościach możliwościami działania. Nie wykluczono możliwości wprowadzenia korekty do którejś z uchwał dotyczących wskazanych wyżej szkół.
Ostateczna uchwała ma bowiem dopiero zostać podjęta (uchwały podjęte w czasie sesji 31 stycznia nie zamykają sprawy). Na różne analizy i rozpatrywanie alternatywnych scenariuszy będzie jeszcze miesiąc. Chociaż zmiana jest nieuchronna, forma, w jakiej zostanie ona zrealizowana pozostawia pewne opcje do rozważenia.
Pan Lucjan Furmanek, przyznał, że bardzo przeżywa obecną sytuację i rozumie ciężar decyzji podejmowanej właśnie przez Radnych. Jednocześnie wyraził poparcie dla działania burmistrza i Rady w tej sprawie. Proponowaną zmianę widział jako:
śmierć szkoły.
Obowiązek rządzących widział zaś jako orkę na ugorze, wskazując, że problem jest poważny, ale w jego ocenie brakło czasu na próbę wypracowania alternatywnych rozwiązań. Wyraził jednak głębokie zrozumienie dla całej sytuacji.
Wypowiedzieli się także przedstawiciele Rodziców i mieszkańcy
W wypowiedziach pojawiały się liczne troski wyrażane m.in. w kontekście bezpieczeństwa dzieci, czasu ich pobytu w placówkach po przeniesieniu. Problematyczne mogły być także dojazdy. Bardzo mocno wybrzmiał akcent związany ze społecznym zaangażowaniem w budowanie szkół w regionie.
Tuż przed głosowaniem przypomniano, że podjęcie uchwały w sprawie przekształcenia trzech szkół pozostaje kwestią pozostającą w sumieniu radnych. Wszyscy mieli jednak świadomość tego, że decydują nad sprawą, która powracała przez wiele lat, a nad decyzją wisiała negatywna decyzja Wojewódzkiej Izby Obrachunkowej, które negatywnie zaopiniowała finanse gminy Biecz.
Wskazano jednak, że niepodjęcie przedmiotowych uchwał spowoduje, że gmina będzie miała poważny problem. Ograniczenia będą nieuchronne: wprowadzony wtedy program naprawczy zasadniczo mógłby w takiej sytuacji zablokować jakiekolwiek przyszłe inwestycje gminy.
To nie było łatwe głosowanie. Ostatecznie jednak wszystkie uchwały zostały podjęte:
- ws. szkoły w Korczynie (10 głosów ZA, 5 przeciw)
- ws. szkoły w Racławicach (10 głosów ZA, 5 przeciw)
- ws. szkoły w Sitnicy (9 głosów ZA, 5 przeciw, 1 osoba wstrzymała się od głosu).
Nie było braw, nie było uśmiechu, ale poczucie spełnienia trudnego obowiązku.
Teraz burmistrz Biecza będzie mógł procedować dalej sprawę przekształcenia, która oznacza dla wielu uczniów konieczność przygotowania się do rychłej zmiany szkoły.
Całą sesję Rady Miasta Biecz, w czasie której odbyła się szeroka debata na temat wspomnianych szkół, stanu szkolnictwa i finansów gminy możecie wysłuchać TUTAJ
Początek dyskusji nad wskazanymi wyżej trzema uchwałami w 12 minucie nagrania.
Źródło info: UM w Bieczu
Napisz komentarz
Komentarze