Wiadomość była pełna troski o przybysza, który ewidentnie przybył zbyt wcześnie.
Jak się dowiedzieliśmy, na jednym z bocianich gwiazd w Kwiatoniu pojawił się niespodziewanie wcześnie przemiły gość. Jak poinformowała nas Czytelniczka:
Był dziś cały dzień u mnie na podwórku. Odwiedził także podwórze sąsiadki. Wydawał się być w dobrej kondycji. Jadł.
Czy boćkowi powinniśmy jakoś pomóc?
Jak rozumieć jego wizytę w naszym regionie w połowie stycznia? Na co zwrócić uwagę, jeśli chcielibyśmy udzielić mu pomocy?
Obecność bociana zgłosiliśmy naszemu znajomemu ekspertowi, lek. wet. Wojciechowi Wójcikowi, który obecność bociana o tej porze roku skomentował krótko:
To znak dokonujących się właśnie zmian klimatu.
Szybko jednak dodał:
Bocian powinien sobie jednak poradzić. Dopóki nie ma dookoła wysokiej pokryty śnieżnej, nie ma potrzeby dokarmiać bociana. Powinien znaleźć dla siebie pożywienie. Jeśli już konieczność dokarmienia go będzie się pojawiała, należy podrzucać mu jedzenie unikając bezpośredniego spotkania.
Chodzi o to, by boćka nie oswajać, nie przyzwyczajać do tego, że to człowiek podaje mu pokarm. Posiłek należy więc pozostawić w dostępnym dla bociana miejscu i możliwie szybko się oddalić. Bocian nie powinien utrwalić sobie w pamięci wizji człowieka, jako tego, który go karmi.
Co powinno nas zaniepokoić?
Jeśli bocian nie będzie jadł, będzie się na przykład zataczał lub będzie widocznie osłabiony, warto zgłosić ten fakt, choćby naszej poradni.
Jednocześnie weterynarz zapewnia:
zawsze służymy radą, konsultacją. Jeśli będzie taka konieczność, możemy dokonać też wizji lokalnej.
Wtedy, w przypadku zaniepokojenia stanem zdrowia bociana, możliwe będzie udzielenie mu pomocy. Na razie jednak, mimo okresu zimowego, nie powinno mu nic grozić.
Z materiałów i informacji, które dostaliśmy od naszej Czytelniczki wynika jasno, że na razie, mimo chłodu, bociek radzi sobie znakomicie.
Byle do wiosny!
Tymczasem w wielu miejscach zakwitła już leszczyna i pojawiły się pierwsze bazie. Do wiosny kalendarzowej jeszcze dwa miesiące...
Więcej o bocianach przeczytacie m.in. w naszym tekście >>>Sprawa bocianów postawiona czarno na białym
Napisz komentarz
Komentarze