Piękna kontynuacja historii sprytnej staruszki i jej młodego pomocnika

Starsza kobieta została wzięta przez oszustów w krzyżowy ogień. Wyszła jednak z opresji obronną ręką. Dzięki pomocy pewnego 9-latka udało jej się wezwać pomoc, a kiedy policjanci przybyli na miejsce, musieli już tylko odebrać oszusta z rąk osób bliskich kobiecie. Cała akcja była świadectwem tego, że informacja o sposobie działania oszustów ma kluczowe znaczenie, a szeroka pomoc może doprowadzać do szczęśliwego finału takie sprawy.

Chociaż sprawa samego oszustwa jest rozwojowa, już teraz nagrodzono jednego z uczestników tych wydarzeń.

W miniony wtorek (3 stycznia) Komendant Miejski Policji w Nowym Sączu, insp. dr Krzysztof Dymura, spotkał się z Jakubem: 9-latkiem znanym Wam z historii o staruszce. To właśnie jego pomoc była kluczowa dla szczęśliwego zakończenia tamtej sprawy.

Chłopiec udzielił staruszce pomocy w dość nietypowej sytuacji. Przypomnijmy, że do kobiety zadzwoniło dwóch oszustów: jeden za pośrednictwem telefonu stacjonarnego, a drugi rozmawiał z nią przez telefon komórkowy. Kiedy kobieta zrozumiała, że właśnie próbują ją rozpracować oszuści, poprosiła ich, by poczekali na linii, a sama wymknęła się z mieszkania w nadziei, że spotka kogoś, kto udzieli jej pomocy. Wiedziała, że musi wezwać pomoc.

Trafiła na Jakuba, który bez wahania wyciągnął swój telefon, wybrał na nim numer do osoby bliskiej staruszce. Dzięki temu informacja o próbie oszustwa została przekazana. Proste? Proste, a w przypadku tak młodego człowieka godne wyróżnienia.

To właśnie otrzymał z rąk Komendanta KMP w Nowym Sączu. Ten podziękował Jakubowi za wzorową postawę, dzięki której udało się doprowadzić do ujęcia oszusta. Chłopiec otrzymał pamiątkowy dyplom i maskotkę, a rodzice list gratulacyjny.

Ujęty wtedy oszust przebywa obecnie w areszcie. Jak pisała w grudniu sądecka policja, nie są wykluczone dalsze zatrzymania w tej sprawie.