Wczoraj po południu na terenie gminy Ropa w miejscowości Łosie doszło do zdarzenia, którego finał będzie miał miejsce w sądzie.
O tym, co się stało, opowiedział nam asp. sztab. Gustaw Janas, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Gorlicach:
Mieszkaniec gminy Ropa szedł poboczem wraz ze swoją córką.
Wyprowadzali na spacer psa. W pewnej chwili z terenu jednej z pobliskich posesji wybiegł do nich inny pies i przystąpił do ataku.
Zaatakowany został pies, który towarzyszył mieszkańcowi gminy Ropa i jego córce. W wyniku tego zdarzenia wyprowadzany na spacer czworonóg odniósł pewne obrażenia. Kiedy zdarzyła się ku temu okazja, uciekł i skierował się w stronę swojego domu. Tam czekał na pomoc.
Zaatakowany czworonóg został wkrótce przewieziony do jednej z gorlickich lecznic, by możliwe było opatrzenie jego ran.
Jak wyjaśnia nam dalej Rzecznik gorlickiej policji:
Policjanci przybyli na miejsce zdarzenia ustalili dane właściciela psa, który po pewnym czasie pojawił się na miejscu i zabezpieczył zwierzę – powiedział asp. sztab. Gustaw Janas, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Gorlicach.
W wyniku zdarzenia żaden człowiek nie odniósł jakichkolwiek obrażeń. Skierowany został wniosek do sądu o ukaranie właściciela psa.
Podstawą kary ma być art. 77 kodeksu wykroczeń, który stanowi, co następuje:
§ 1. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.
§ 2. Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.
Napisz komentarz
Komentarze