Bartłomiej Belniak jest osobą doskonale znaną wielu Czytelnikom naszego portalu. Karykaturzysta, rysownik, grafik, bardzo mocno zaangażowany w obszarze rozwijania kultury i sztuki. Nie ciąży mu także kaganek oświaty, który zdarzyło mu się podnieść w gorlickim MDKu – ku radości młodych twórców, których inspiruje i pomaga rozwinąć twórczy potencjał.
O nagrody nie zabiega, ale skoro już się pojawiają...
W minioną niedzielę (27 listopada) w czasie 50. gali Forum Humanum, którą organizatorem jest MCC Mazurkas w Ożarowie Mazowieckim Bartłomiej Belniak kolejne wyróżnienie – świadectwo tego, że jego praca i działalność twórcza są nie tylko wartościowe i ciekawe, ale także rozpoznawalne i doceniane w całej Polsce.
W ręce naszego artysty trafił (mały) ERYK 2021.
Nagroda jest wyróżnieniem, które przyznano za dotychczasową aktywność twórczą: liczne sukcesy artystyczne i wieloletnie, aktywne działanie na rzecz kultury. Chodzi w szczególności o organizowany przez niego ogólnopolski konkurs na rysunek satyryczny „Roponioska”.
O nagrodzie i planach twórczych opowiedział nam właśnie dzisiaj:
haloGorlice:
W jakim języku nie otrzymałeś jeszcze gratulacji za kolejny sukces?
Bartłomiej Belniak
Czekam już tylko te w języku koreańskim :)
hG:
Regularnie słyszymy o kolejnych nagrodach i wyróżnieniach, które trafiają w Twoje ręce. Jak to się dzieje?
BB:
Nie jestem łowcą nagród. Na początku swojej działalności artystycznej starałem się mocno angażować i wysyłać prace na wiele konkursów, ale teraz konkursy już trochę odpuściłem. Skupiam się na innej działalności. Skoro jednak już się pojawiają, to pokornie odbieram...
hG:
Dostałeś dużego ERYKA, czy małego?
BB:
Małego, małego! Dużego dostaje się raz w życiu... a ja jeszcze nie umieram.
hG:
Nagrody i wyróżnienia mają swoją półeczkę, czy też trafiają do pudełka?
BB:
Nagrody stoją w różnych miejscach, nie mam dla nich specjalnego ołtarzyka ze świeczkami.
hG:
Nagrody są więc jak posypka na całym torcie Twojej pracy zawodowej. Przyjemność, za którą stoją godziny w „kuchni". Czym się obecnie zajmujesz?
BB:
Kończę właśnie projekt związany z życiem akademickim, ale o tym będziemy rozmawiać więcej wiosną. Jest też projekt o Katach, który został zainicjowany w Bieczu. Wkrótce ruszy dalej, na początek do Przeworska. Chciałbym też kontynuować „Roponioskę”. Ograniczenia działalności są dość oczywiste – nie zawsze udaje się zdobyć pieniądze i wygrać projekt, a temat energii i paliw zdaje się nie… gasnąć [śmiech]. Jest też jeszcze kilka rzeczy noszonych w głowie, które czeka na realizację. Nie można się jednak skupiać tylko na tym, bo na bieżąco coś też się dzieje. Są choćby plenery, zbiorowe i zagraniczne ekspozycje, a ja... nie jestem wyczynowcem jeśli chodzi o wystawy i wydajność. Wydaje mi się, że moja aktywność twórcza powinna iść konsekwentnie w stronę jakości, a nie ilości.
hG:
Dziękujemy i niezmiennie gratulujemy.
축하함니다 [chughahabnida]!
ERYK od SPAKa – czym jest?
Nagroda przyznana przez SPAK (Stowarzyszenie Polskich Artystów Karykatury) jest kolejną na jego koncie. ERYKi są przyznawane od 1999 roku i trafiają do tych osób, instytucji i organizacji, lub też są przyznawane tym wydarzeniom, które wyróżniły się czymś szczególnym w minionym roku. Pomysłodawcą nagrody był Grzegorz Szumowski, a statuetki dla nagrodzonych (dużego i małego ERYKa) zaprojektował Jacek Podlasiński.
Jak wyjaśniono na stronie konkursu:
Nagrody przyznawane były za dany rok po jego zakończeniu, zaś wręczane były w roku następnym. Od tej zasady zdarzały się odstępstwa, niektóre nagrody, z przyczyn organizacyjnych, wręczane były z dwuletnim opóźnieniem.
Dlatego też nagrodzony niedawno Bartłomiej Belniak otrzymał ERYKA 2021.
Sam o sobie mówi, że zbieraczem nagród nie jest, ale jeśli prześledzimy jego najważniejsze działania w ostatnich latach, to oczywistym będzie to, że w przypadku Bartłomieja Belniaka nie ma mowy o przypadkowych nagrodach. To tytan pracy, a do tego wirtuoz swojej pracy:
- w latach 2011-2014 przygotował autorski „Poczet królów Polski” (współpraca z wydawnictwem Sukurs) – był to edukacyjny zestaw 42 plansz, na których zaprezentowano wizerunki polskich władców.
- współpracował i wystawiał swoje prace razem z grupą artystyczną „Czwórka bez sternika”
- regularnie prezentuje swoje prace na konkursach i wystawach, tak krajowych jak i zagranicznych (nie pogardza także afterkami) – do najważniejszych wystaw zaliczyć można prezentacje jego dzieł w Muzeum Karykatury im. Eryka Lipińskiego na wystawach zbiorowych, m.in.: „Telemagia”, II Forum Młodych Karykaturzystów, „Polaków portret przaśny”, „Uśmiech Chopina”, „Piłka w grze”, „Najlepsze z najlepszych”- rysunki roku (edycje 2012,2013,2014,2015), „Cztery pory karykatury” – rysunki roku (edycje 2015,2016,2017,2018).
- ma też na koncie bardzo liczne wystawy indywidualne m.in. w Jarosławiu, Tarnowskich Górach, Bardejovie, Grybowie, Widawie, Tarnobrzegu, Szymbarku, Krakowie i Gorlicach.
Jednym z najbardziej rozpoznawalnych i najważniejszych w jego karierze osiągnięć (jak dotąd!) jest pomysł i realizacja pomysłu na ogólnopolski konkurs na rysunek satyryczny „Roponioska”.
Źródło info: SPAK, Bartłomiej Belniak, materiały własne
Napisz komentarz
Komentarze