Jak informuje Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji są to ciała dwojga dorosłych i dwójki dzieci.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Ratownicy próbowali reanimować mężczyznę, ale bezskutecznie. Na miejscu pracują policjanci i prokurator.
Obecnie za wcześnie by wydawać jakiekolwiek wyroki czy hipotezy na temat przyczyn śmierci tych osób. Rzecznik nie potrafił również powiedzieć, czy osoby zamieszkałe pod tym adresem na stałe to ofiary. Policjanci do budynku weszli w sposób siłowy, w czym pomagali im strażacy.
Źródło: rmf.fm/radio trendy/onet.pl
Napisz komentarz
Komentarze