Z tego, co mówił mężczyzna znajdujący się na brzegu zbiornika w okolicy Słonecznej Przystani nad Klimkówką, wynikało, że na środku zalewu, znajduje się łódka, a w niej nieprzytomny mężczyzna, niedający żadnych oznak życia.
Zgłaszający martwił się, że być może osoba ta dostała zawału i jest nieprzytomna. Mężczyzna obserwował dryfującą łódkę od kilku minut i wzbudziło to jego obawy.
Dyżurny zadysponował do akcji służby ratunkowe, w tym 4 zastępy strażaków z JRG Gorlice, OSP KSRG Uście Gorlickie i OSP KSRG Ropa. Na miejsce jechała również łódka – informuje rzecznik gorlickich strażaków, mł. bryg. Dariusz Surmacz.
W międzyczasie na nr 112 zadzwonił ten sam mężczyzna, który relacjonował z brzegu całą sytuację, informując, że mężczyzna na łódce poruszył się, wstał i dał znak, że wszystko z nim w porządku.
Akcję w tym momencie odwołano, a jednostki zawróciły do swoich baz.
To zgłoszenie to przykład obywatelskiej postawy, jak najbardziej pożądanej w obecnym czasie. Kto wie, kiedy nam stanie się krzywda, którą ktoś zauważy i zgłosi w odpowiednie miejsce, by wzywać pomoc.
Napisz komentarz
Komentarze