Ostatniego dnia września, tuż po północy, uczestnicy bieckiego LOWE wyruszyli na Jasną Górę, a później do Gidle i Ogrodzieńca. Podróż musiała rozpocząć się bardzo wcześnie, ponieważ pierwszym jej celem był udział w porannym odsłonięciu obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, które następuje o godzinie 6. Po zakończonej mszy świętej grupa zjadła wspólnie śniadanie i wyruszyła na Drogę Krzyżową, która jest umiejscowiona na jasnogórskich wałach. Przewodniczył jej redemptorysta, ojciec Antoni.
Pośród wielu pełnionych przez niego funkcji wyróżnia się szczególnie praca związana z kierowaniem działalnością Papieskiej Unii Misyjnej w Brazylii. Dzięki tym doświadczeniom, ojciec Antonii był w stanie nie tylko barwnie prowadzić rozważania, ale także opowiedzieć o swoich misyjnych doświadczeniach z Brazylii i o życiu w Ameryce Południowej.
Kończąc wizytę w Częstochowie uczestnicy spotkania udali się na indywidualne zwiedzanie tamtejszego Skarbca, Arsenału i sali Rycerskiej.
Drugim punktem podróży była miejscowość Gidle. To także miejsce kojarzone z kultem maryjnym, słynące z maleńkiej figurki Matki Bożej, która zgodnie z legendą została wyorana przez pewnego rolnika. W Bazylice Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny uczestnicy wyjazdu poznali lepiej historię świątyni i uzdrowień, do których miało tu dochodzić za pośrednictwem Matki Bożej. Obejrzeli też obrazy, które zawieszone na ścianach kościoła ilustrują niezwykłą opowieść o Matce Boskiej Gidelskiej.
Następnie bieccy podróżnicy udali się do Podzamcza, gdzie poza ucztą dla ciała czekała intensywna rekreacja i edukacja. Wizyta na Zamku Ogrodzieniec pozwoliła poznać tradycyjne metody tworzenia budowli. Po zwiedzaniu ruin zamkowych i zapoznaniu się z historią tego miejsca, uczestnicy wyjazdu rozmawiali o historii i aktualnej sytuacji Polski.
Niestety, pogoda uniemożliwiła zrealizowanie pełnego, zaplanowanego na ten dzień scenariusza, którego ostatnim punktem miała być podróż na Górę Birów. To miejsce, w którym znajduje się zrekonstruowany gród średniowieczny z przełomu XII i XIII wieku. Podróżnicy musieli zadowolić się opowieścią przewodnika o grodzie, historii jego powstania i życiu codziennym w tamtym miejscu.
Więcej o działaniu bieckiego LOWE możecie przeczytać >>>na stronie internetowej Ośrodka
Źródło info: LOWE Biecz
Napisz komentarz
Komentarze