Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Sklep z artykułami elektrycznymi: oświetlenie LED, kable i przewody, gniazda i łączniki, rozdzielnice, telewizja przemysłowa, alarmy, aparatura modułowa. Hurtownia. Znakomita jakość w najlepszej cenie! ;)
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
ReklamaSprawdź ofertę reklamy w promocji Black FriDay 2024 na portalu halogorlice.info
Reklama Zapraszamy na spotkanie z Mikołajem 7 grudnia i zakupy do Galerii Gorlickiej

Czy to dziki są problemem miasta, czy my problemem dzików?

Podziel się
Oceń

Debata na temat dzikiej przyrody i jej miejsca w życiu człowieka była chyba jedną z najciekawszych części minionej sesji Rady Miasta Gorlice. Czy to dziki wchodzą na nasz teren, czy my na ich? Jak możemy sobie z tym radzić?
Czy to dziki są problemem miasta, czy my problemem dzików?

Autor: ilustracyjne/halogorlice.info ©

 

Dziki zadomowiły się na terenie miasta, w pobliżu domów. Mieszkańcy są zaniepokojeni i skarżą się na niszczenie upraw. Czy można w jakiś sposób rozwiązać problem dzików, z którymi coraz częściej spotykają się mieszkańcy miasta?
 

Odstrzelić? Odłowić? Wyprosić? A może się dogadać?

Problem obecności dzików na terenie miasta to nie tylko bolączka Gorlic. Nasz teren jest pełen dzikiej przyrody i to takiej, którą mamy często na wyciągnięcie ręki. Nie powinno więc dziwić to, że dzika przyroda upomina się u nas o swoje. Coraz częściej pojawiają się jednak pytania: jak pozbyć się dzikiego sąsiada?

Sprawa jest bardziej skomplikowana, niż mogłoby się jednak wydawać. Temat regularnie powraca pod obrady Rady Miasta Gorlice. W minionym tygodniu stało się to z wniosku radnej Haliny Marszałek, która zabrała głos w tej sprawie:

(...) na terenie naszego miasta zadomowiła się duża populacja dzików, co staje się problemem dla mieszkańców, którzy ponoszą szkody na gruntach rolnych. W tym roku dziki zaatakowały północną część Gorlic. Teren miasta jest wyłączony z obwodu łowieckiego (...) W związku z tym nie ma możliwości zredukowania dużej populacji dzików, ponieważ [koło łowieckie] nie może prowadzić [na terenie miasta] gospodarki łowieckiej.

Proszę o podjęcie działań w celu rozwiązania problemu. (...)

Miasto to nie tylko centrum, ale także osiedla bardziej oddalone od samego rynku. W przypadku Gorlic oznacza to także tereny, na których ludzie posiadają domy jednorodzinne i często niemałe ogrody, grządki czy pola uprawne pełne ziemniaków i zbóż. Poszukując możliwości rozwiązania problemu obecności dzików na terenie miasta radna wysunęła konkretną propozycję:

(...) Najlepszą formą walki na terenie miasta jest odłownia dzików. Jest to metoda sprawdzona. informacja z krakowskiego okręgu i miasta stołecznego Warszawa z Zarządu Okręgowego Związku Łowieckiego.

Inną metodą jest porozumienie burmistrza miasta z Wojewódzkim Lekarzem Weterynarii i podjecie decyzji o odstrzale dzików. Pewną barierę stanowią tu regulacje prawne, gęstość zabudowań i ograniczenia z tym związane.(...)

Problem narasta i później może być trudny do opanowania. (...)


Działania zostały już podjęte, czekamy na efekty

Sytuację skomentował burmistrz miasta Gorlice, Rafał Kukla. Podkreślił, że to nie pierwsza interwencja w tej sprawie, a temat był już rozeznawany:

(...) Koła łowieckie w ciągu ostatnich dwóch tygodni miały zwiększany plan odstrzału dzika. Częściowo został on już zrealizowany (...) Kontaktowaliśmy się też z innymi gminami. 

Jeśli dotychczasowe działania nie przyniosą spodziewanego efektu, podjęte będą działania na rzecz dodatkowego zwiększenia planu odstrzału. Jak dodał burmistrz:

Analizowaliśmy też możliwość stosowania odławiaczy i przewożenia [dzików], ale nie jest to tak proste, jak by się wydawało. 

Porównywanie Gorlic z dużymi miastami, gdzie stosowana jest ta ostatnia metoda, okazuje się niedoskonałe. Tam, odławianie watah stosowane jest w wysoko zurbanizowanej przestrzeni, na dużych osiedlach mieszkaniowych, gdzie dziki stanowią realne zagrożenie bezpieczeństwa mieszkańców. Koszt jednego takiego odławiacza wraz z obsługą jest jednak bardzo wysoki: sięga kilkudziesięciu tysięcy złotych. Do tego dochodzi każdorazowo koszt obsługi odłowienia przez służby i samego wywozu zwierząt. Tam jest to metoda dość skuteczna, na naszym terenie metoda odławiania może być zdecydowanie mniej przydatna.

Jak wskazywał burmistrz:

Patrząc na nasze ukształtowanie terenu i rozkład tej populacji dzika w regionie [odławianie] raczej nie będzie miało większego znaczenia. Trzeba by pewnie kupić kilkadziesiąt takich odławiaczy. Po wywiezieniu dzików poza teren miasta one mogą wrócić. Tak mamy ukształtowane połączenia leśne, szczególnie na granicy północnej i zachodniej miasta.

Zobaczymy jaki efekt przyniosą te odstrzały, które już były (...)

Burmistrz podkreślił też, że mieszkańcy, którzy w związku z aktywnością dzików ponieśli pewne straty, mogą występować o odszkodowania z tego tytułu. Co jednak ważne, ich wysokość może być rzeczywiście oceniana czasem jako bardzo niska. Dlaczego? Ponieważ na osoby, które uprawiają ziemię prawo nakłada obowiązek ogrodzenia terenu upraw przed zwierzyną. Jeśli tych ogrodzeń brakuje odszkodowania są, mówiąc delikatnie, symboliczne.

Radna Halina Marszałek poinformowała konkretnie o wysokości takiego odszkodowania:

(...) niestety, nie wszystko da się ogrodzić, bo teren obrzeży to są grunty rolne. (...) Atakowane przez dziki są nie tylko ziemniaki, ale również zboża. To są duże straty, natomiast odszkodowania są symboliczne. Mogę podać przykład. Rozmawiałam (...) z jednym z mieszkańców, który starał się o odszkodowanie. Za 10 arów przewróconych ziemniaków dostał 70 złotych, czyli 7 złotych od jednego ara.

Jest to tak śmieszna kwota, że (...) mieszkańcy jak się dowiedzieli, jakie to są kwoty, to nawet nie występują z tym [wnioskiem o odszkodowanie].

Radna podkreśliła, że w rejonie wielu ulic miasta, m.in. Granicznej, Zagórzańskiej, Robotniczej, Sikorskiego czy Wspólnej mało jest osób, które nie zostały poszkodowane przez dziki. Ludzie obawiają się też samych spotkań z dzikami, przez co w ocenie radnej zmieniają dotychczasowe nawyki, np. związane z podejmowaną aktywnością fizyczną. Wszystko z obawy przed dzikimi zwierzętami.

Radna Mariola Migdar poprosiła o uwzględnienie w działaniach także Blichu, gdzie populacja dzików także daje o sobie znać.

Stanowczy sprzeciw wobec odstrzałów

Odławianie może być nieuzasadnione ekonomicznie, trudne i skuteczne tylko w bardzo krótkim czasie. Odstrzał to rozwiązanie radykalne, któremu jednoznacznie sprzeciwia się jednak wiele osób. W ich imieniu głos zabrała radna Alicja Nowak:

(...) Wdzieramy się w środowisko naturalne, chociażby dając co i rusz zgodę na odralnianie terenów, przekształcania. Coraz bardziej idziemy „w teren”, a potem chcemy wszystko odstrzeliwać. (...) Uważam, że oczywiście kwestia zabezpieczeń i odszkodowań musi być rozwiązana tak, żeby ludzie nie byli stratni, ale trzeba zwrócić uwagę, że te zwierzęta też muszą gdzieś żyć. 

(...) Zwierzęta wchodzą wszędzie, bo one mają coraz mniej miejsca. My sobie uzurpujemy prawo do wszystkich terenów. Były działki, które odralnialiśmy. Były zarośnięte, my wycinaliśmy drzewa. To nie jest tak, że te zwierzęta pojawiają się nagle. To my wchodzimy w ich środowisko! Ja jestem przeciwko odstrzałowi: to nie jest rozwiązanie! 

Radna podkreśliła, że poza zabieraniem zwierzętom terenów naturalnych dodatkowo prowokujemy je do przychodzenia na tereny osiedli np. pozostawiając łatwo dostępną dla nich żywność, odpadki, którymi się posilają. Puenta była prosta:

(...) Odstrzał nie jest rozwiązaniem naszej konfrontacji z przyrodą. Przykład Odry pokazuje, że niedługo przyjdzie i czas na nas.

Rozmowa ta była niezwykle trudna i w wielu wymiarach sprowadzała się do pogłębionej analizy opowieści, którą wielu z Was mogło obejrzeć niedawno w czasie projekcji filmu w Siarach >>>Temat jest poważny. Ziemia i życie na naszej planecie
 

Wybór mamy – pytanie, co wybierzemy?

Źródło info: UM w Gorlicach

Napisz komentarz

Komentarze

yz 01.09.2022 23:53
dogadać się z dzikiem? śmieszne wiersz ze szkoły sie przypomina na słowacji są odstrzały dzików i wilków i dlatego do nas lgną strach na grzyby iśc

Łysy 31.08.2022 07:45
Każdy przeciwny odstrzałowi dzika powinien sobie jednego zabrać do domu/mieszkania, jeśli mu tak szkoda...

Nam strzelać nie kazano 30.08.2022 11:55
A radna zdaje sobie sprawę że dawniej zobaczyć dzika to mogli jedynie myśliwi, a dziś to nie jest problem, jest ich coraz więcej i wchodzą coraz śmielej między domy, tak zresztą jak i sarny. Odstrzał przez połowę!

marek 30.08.2022 10:45
Pani Nowak, przykład Odry to akurat jak pięść do nosa pasuje.

ReklamaENERGO ELECTRIC – GORLICE ul. 11 Listopada 16 – Dzięki połączeniu doświadczeń i potencjału grupy możemy zagwarantować naszym klientom atrakcyjne warunki handlowe.
AKTUALNOŚCI
ReklamaSkorzystaj z oferty Iwo Computers na stronie internetowej i w sklepie stacjonarnym
Reklama
POPULARNE
ReklamaWyższa Szkoła Biznesu National - Louis University w Nowym Sączu - UWOLNIJ Z NAMI SWÓJ POTENCJAŁ - studia I, II stopnia oraz podyplomowe - PRAWO - PSYCHOLOGIA - ZARZĄDZANIE - INFORMATYKA
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1026 hPa
Wiatr: 7 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: aaTreść komentarza: Dobrze że udało się to zrobić jeszcze w ramach Polskiego Ładu, bo teraz pod rządami koalicji 13 grudnia piniendzy na nic nie będzie.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 12:14Źródło komentarza: Kwiatoń. Zakończyły się prace konserwatorskie w zabytkowej cerkwi [FOTO]Autor komentarza: JendrekTreść komentarza: Nie, to było wyjechanie poza oś jezdni, choć oczywiście nie wyznaczona jest oś jezdni, ale tak każdy robi, kto jedzie z góry, to już nie wiadomo który przypadek, a że droga jest za wąska, to nie malują osi, bo nie wolno.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 11:27Źródło komentarza: Gorlice. Czołowe zderzenie na ul. Korczaka. Są ranni [FOTO]Autor komentarza: JendrekTreść komentarza: że co ??? Panie @pasy, proszę nie zadawać głupich pytań, wiem że panu to penie nie raz zdarza się jeździć tamtędy całą drogę, ale tam oznakowań poziomych nie może być. Jak by był pan bardziej ogarnięty, a nie wypisywać głupoty, bo to na pewno z tego powodu zdarzył się tam wypadek, bo nie było oznakowania poziomego, a tam nie może jego być bo droga jest za wąska, To nie pierwszy a raczej bliżej setny przypadek, bo przecież nie po to jest kierownica żeby ją kręcić, tylko żeby zawsze jechać prostoData dodania komentarza: 27.11.2024, 11:25Źródło komentarza: Gorlice. Czołowe zderzenie na ul. Korczaka. Są ranni [FOTO]Autor komentarza: Więcej informacji wkrótceTreść komentarza: Po jasnego gwinta pokazywać trzy zdjęcia stojącego radiowozu. Jak wygląda każdy wie ,nawet dziecko. Proszę pokazywać zdjęcia uczestniczących pojazdów.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 08:50Źródło komentarza: Gorlice. Czołowe zderzenie na ul. Korczaka. Są ranni [FOTO]
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12