Podróży do sądeckiej izby wytrzeźwień więcej niż w 2021
Uchwała związana z pomocą finansową dla Nowego Sącza jest tak naprawdę odpowiedzią na nasze, gorlickie potrzeby. Jak wyjaśniano w czasie trwania sesji Rady Miasta:
(...) projekt uchwały dotyczy konieczności przekazania dodatkowych środków finansowych na izbę wytrzeźwień w Nowym Sączu z uwagi na większą ilość dowiezionych osób do wytrzeźwienia z terenu miasta Gorlice w stosunku do roku poprzedniego. Konieczne jest zwiększenie środków na to zadanie. (...) - mówił zastępca burmistrza, Łukasz Bałajewicz.
Po prośbie o podjęcie tej uchwały oraz wyrażeniu pozytywnych stanowisk w sprawie przez odpowiednie komisje o głos poprosił radny Adam Piechowicz.
Zwracając się w stronę władz miasta i powiatu poprosił o utworzenie izby wytrzeźwień w naszym regionie:
(...) [wywożenie nietrzeźwych do Nowego Sącza] powoduje dużą absorpcję służb, które wyjeżdżają, kogoś wywożą. Jak czytam [w uchwale] zachodzi też prawdopodobieństwo, że na koniec roku zablokowane zostaną przyjęcia [nietrzeźwych] i ta sytuacja także może wpływać negatywnie [na sytuację w regionie.]
Być może w tym roku to się nie uda. Nie wiem też, jakie byłyby tego koszty, (...) ale wydaje mi się, że przyszłościowo może udałoby się znaleźć na terenie powiatu jakąś siedzibę [dla izby wytrzeźwień]?
Pomysł skomentował burmistrz, Rafał Kukla:
(...) już kilka lat temu i kilkakrotnie występowaliśmy w tym temacie zarówno do Starostwa Powiatowego jak i gorlickiego szpitala o stworzenie takiego ośrodka. Wskazywaliśmy nawet miejsce i możliwość połączenia tego przy okazji oddziału psychiatrycznego. Niestety, nie było takiej wizji, odpowiedzi po stronie organu założycielskiego szpitala. Rozmawialiśmy o tym temacie z innymi wójtami, ponieważ ten „proceder” dotyczy także gmin, ale szczególnie miasta [Gorlice] ponieważ większość tych osób, które są przewożone do SOIK-u, jest wychwytywana na terenie miasta, mimo, że są mieszkańcami gmin. Niestety, w związku z tym płacić za nich musi miasto Gorlice.
My już do tego tematu kilkukrotnie podchodziliśmy, przedstawialiśmy wstępne kalkulacje i możliwości.
Ostatecznie jednak nic się nie zmieniło i w Gorlicach izby wytrzeźwień nadal nie ma. Jak wspomniał później burmistrz, niechlubny rekordzista był w ciągu jednego roku odwożony do izby wytrzeźwień z terenu naszego miasta ponad 200 razy, co oznacza, że trafiał tam częściej niż co drugi dzień!
Na początku ubiegłego roku prezentowaliśmy analogiczną uchwałę na rok 2021.
Wówczas wskazano, że finansowanie usług izby wytrzeźwień w Nowym Sączu oceniano jako bardziej opłacalne dla regionu, niż zakładanie izby w naszym powiecie >>>Dlaczego Gorlice udzielają pomocy finansowej dla Nowego Sącza?
Czy rosnąca liczba podróży do sądeckiej izby wytrzeźwień zmieni w przyszłości opłacalność takiego przedsięwzięcia? A może problem osób pijanych powinien doczekać się całkowicie innego podejścia?
Źródło info: sesja Rady Miasta Gorlice z 25 sierpnia 2022 r.
Napisz komentarz
Komentarze