Przypadkowy przechodzień zauważył dwa małe pieski w potoku Sitniczanka w Bieczu. Niestety zejście było bardzo strome, dlatego mężczyzna uznał, że nie będzie ryzykował i poprosił o pomoc strażaków.
Druhowie natychmiast pojechali we wskazane miejsce i bez większych problemów wyciągnęli szczeniaki.
Cóż tu dużo mówić, dwa małe pieski same nie znalazły się nad brzegiem potoku. Były przerażone i całe mokre, ale teraz są już bezpieczne.
Napisz komentarz
Komentarze