Sprawa, o której informowaliśmy dwa dni temu TUTAJ, ma swój dalszy bieg.
35-latek po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie został przesłuchany, postawiono mu też zarzuty naruszenia ciała i rozstroju zdrowia, za które grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna został objęty dozorem policyjnym i musi zgłaszać się w gorlickiej komendzie w ustalonych przez mundurowych terminach.
Obrażenia ofiary zostały przez lekarza zakwalifikowane, jako średnie, dlatego młodszy brat nie będzie mógł wycofać zarzutów przeciw starszemu, bo przestępstwo to będzie ścigane z oskarżenia publiczno-skargowego.
Napisz komentarz
Komentarze