Film pochodzi z miejscowości Kłębowo (województwo warmińsko-mazurskie, w powiecie lidzbarskim), gdzie leśnicy ustawili fotopułapkę mającą zdemaskować miłośników nielegalnie poruszających się po lesie quadów.
Czujnik ruchu zareagował jednak na watahę wilków, i nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie towarzyszyło im tajemnicze stworzenie o całkowicie czarnym ubarwieniu.
Jak podkreślają leśnicy, możliwa jest hybrydyzacja z psem, co w połączeniu genów mogłoby dać efekt wilka o czarnej sierści. Według Adama Gełdona z Nadleśnictwa Spychowo, w tym wypadku jest to jednak mało prawdopodobne.
Film przesłaliśmy naszemu znajomemu leśniczemu, który kilkanaście dni temu odwiedził naszą redakcję. Wtedy właśnie głównym tematem naszej rozmowy były wilki.
W mojej ocenie może to być wilk. Najprawdopodobniej mamy tu do czynienia z bardzo rzadką odmianą melanistyczną, szczególnie u wilka europejskiego – powiedział nam Bartłomiej Sołtys, Nadleśniczy Nadleśnictwa Łosie.
Może stąd wynikać pewna dysfunkcja u tego osobnika, widoczne utykanie, gdyż z uwagi na odmienność pewnie ma kłopoty z zaakceptowaniem przez pozostałe osobniki.
Możecie posłuchać o tym w naszym podcaście >>>Bartłomiej Sołtys: żeby spotkać wilka trzeba mieć ogromne szczęście
Obejrzyj spacer watahy wraz z towarzyszącym im odmieńcem:
Leśnicy przekażą zaskakujące nagranie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która zadecyduje, co dalej. Jeśli potwierdzi się teza, że czarny wilk to skrzyżowanie dwóch różnych gatunków zwierząt, najprawdopodobniej generalny dyrektor ochrony środowiska zadecyduje o jego eliminacji.
Może to jednak pies, a nie hybryda, czyli krzyżówka wilka z psem. Nie zmienia to faktu, że mamy do czynienia z niezwykłą rzadkością, czyli zaakceptowaniem psa przez wilczą watahę.
To się czasami zdarza i jest oczywiście zjawiskiem bardzo niepożądanym, bo może prowadzić do krzyżowania się gatunków – wyjaśnia miłośnik wilków z Kłębowa.
News4Media/opracowanie: Tomasz Stasiowski
Napisz komentarz
Komentarze