Bardzo stary grobowiec z nową tablicą
Odnowiony grobowiec jest wyjątkowy: wysoki, wyróżniający się kształtem. To, co zwraca jednak szczególną uwagę, to nowa tablica, która jest elegancka i została położona tutaj później. Graficzny znak na tablicy powoduje, że nie wygląda ona jak typowa tablica nagrobna – przypomina raczej tablicę pamiątkową.
Skąd pomysł, by ją tutaj położyć? W końcu w tym grobowcu już od dawna nikt nie został pochowany.
Kto tu spoczywa(ł)?
Treść tablicy jest następująca:
Księdzu Kanonikowi,
Szambelanowi Papieskiemu i Proboszczowi GorlickiemuMarcelemu Junoszy-Żabickiemu
1822-1899Budowniczemu Gorlickiej Świątyni Parafialnej pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny
Tablicę tę poświęca
Komitet Ratowania Zabytków
Cmentarza ParafialnegoGorlice 2019
Tablica położona została na grobowcu, który został niedawno odnowiony i zakonserwowany. Widzimy na nim także oryginalną tablicę, informującą o tym, kto został tu pochowany, ale nazwiska ks. Żabickiego tu nie ma. Wymienione są tylko Antonina Żabicka i jej córka: Zofia Żabicka.
Dlaczego więc tablica poświęcona budowniczemu gorlickiej świątyni znalazła się właśnie tutaj?
W poszukiwaniu odpowiedzi sięgnęliśmy po książkę ks. Jana Wilka, Gorlicki cmentarz, o której wspomnieliśmy Wam już kilkukrotnie, m.in. opowiadając o niezwykłych, poetyckich pożegnaniach, które wyryto w kamieniu >>>Dlaczego ten nagrobek jest wyjątkowy? Miejsce warte uwagi [FOTO]
Odpowiedź na zadane pytanie stała się oczywista.
Dobry duszpasterz, opiekun poszkodowanych pożarem
W książce ks. Wilka, na jednej z ostatnich stron znajdujemy krótki rys biograficzny ks. Żabickiego. Urodzony w 1822 roku ks. Marceli Żabicki herbu Junosza pochodził z Zarzecza (koło Jarosławia). Pochodził z rodu ziemiańskiego. Wyświęcony na księdza został w 1846 roku w Przemyślu, gdzie też studiował. Były wikariusz w Kołaczycach, Brzozowie i Drohobyczu. Od 1854 roku przez 12 lat ks. Żabicki był proboszczem w Szymbarku, a potem trafił do Gorlic.
Warto nadmienić, że właśnie na ten okres przypada bardzo duża aktywność Ignacego Łukasiewicza w Gorlickiem. Czy spotkali się kiedyś z ks. Żabickim? Niewykluczone.
Po latach posługi w Szymbarku ks. Żabicki stanął przez ogromnym wyzwaniem: 1874 rok to wielki pożar miasta i ogromne straty. Setki osób pozbawionych dachu nad głową wymagały pomocy. Fakt, że pożar wybuchł na początku października dodatkowo komplikował rozwiązanie problemu. Ksiądz Żabicki pomagał jednak, jak umiał, a jednocześnie przygotował i zrealizował budowę znanej nam dziś świątyni pw. NNMP w Gorlicach. To właśnie na jej murach już kilkadziesiąt lat później pozostawione zostaną ślady straszliwych walk, które miały tu miejsce w 1915 roku.
Jak czytamy w notatce ks. Wilka:
Dobry duszpasterz i organizator-społecznik, opiekun poszkodowanych pożarem mieszczan, którzy po jego śmierci ufundowali w prezbiterium kościoła bogate epitafium. Z jego grobu pozostała po 1915 r. tylko tablica (przechowywana w kancelarii parafii).
Trzy lata temu nowa tablica pojawiła się na grobie rodzinnym ks. Żabickiego. Przypomina o tej niezwykłej osobie w historii naszego regionu, która z pewnością zasługuje na takie właśnie wyróżnienie.
Źródło info: ks. Jan Wilk, Gorlicki cmentarz, Gorlice 1995/własne
Napisz komentarz
Komentarze