Wcześniejsze rywalizacje między tymi dwoma zespołami kończyły się źle dla naszych siatkarzy, gracze Wawelu nie pozostawiali GKPS-owi żadnych złudzeń wygrywając kilka ostatnich spotkań, w rundzie jesiennej 3:0 w Krakowie, i na wiosnę 3:1. Trzeba powiedzieć wyraźnie, że ta drużyna od dawna nie leżała naszym siatkarzom.
Do dziś.
Podopieczni Krzysztofa Kozłowskiego wyszli na parkiet z ogromną wolą walki, i od razu było widać, że są bardzo mocno zmotywowani, wręcz kipiała z nich energia. Przeciwników zaskoczyła postawa gospodarzy i w pierwszym secie nie mogli zdobyć przewagi, jaka do tej pory ich cechowała. Gorliczanie wygrali tę partię do 22 i potwierdzili, że chcą walczyć o pełną pulę.
Drugi set był niezwykle wyrównany a gospodarze kontynuowali dobrą passę. Dość powiedzieć, że zaczęli budować przewagę, której jednak nie udało im się jej utrzymać. Mimo wszystko było widać, że wytrącają przeciwnikowi oręż z ręki. Zaczęła funkcjonować bardzo dobra i skuteczna zagrywka, która do tej pory była domeną krakowian.
Gorliczanie walczyli jak lwy, podbijali niesamowite piłki w obronie i atakowali z pasją, co skutecznie gasiło zapędy przyjezdnych. Gracze Wawelu nikli w oczach z minuty na minutę. Taktyka gospodarzy skupiła się na neutralizacji najlepszego zawodnika przeciwników, Pawła Samborskiego i to udawało się im bardzo często.
Gorliczanie niesieni na fali emocji i coraz bardziej spontanicznych reakcji widowni wygrali drugiego seta do 22 zmieniając strony z podniesionymi głowami i zaciśniętymi pięściami.
Prawdziwy koncert gry GKPS pokazał w trzecim secie, jak się potem okazało była to finałowa odsłona tego meczu. Rozpoczęło się od 7:1 i 14:6, i praktycznie było po wszystkim. Trener Krakowian próbował zmian z swoim zespole ale nie przyniosło to żadnych efektów.
Przyjezdni byli na równi pochyłej a naszym siatkarzom wychodziło dosłownie wszystko. Grając na totalnym luzie zdobywali punkty i parli w kierunku zwycięstwa. Przy stanie 24:14 na zagrywkę wszedł najgroźniejszy z Krakowian, przytaczany już Paweł Samborski. Dzięki jego zagrywkom Wawel uratował honor tego seta, zdobywając 18 punktów.
GKPS Gorlice - Wawel Kraków 3:0 (25:22, 25:22, 25:18)
Brawo GKPS, brawo trener! Gorlicka drużyna stała się ponownie liderem rozgrywek I ligi małopolskiej seniorów!
Tabela I ligi małopolskiej:
Lp. | Zespół | Mecze | Pkt | Sety + | Sety - | pkt + | pkt - |
1 | GKPS Gorlice | 8 | 18 | 19 | 9 | 669 | 595 |
2 | KS GRÓD CZOP Podegrodzie | 7 | 17 | 19 | 8 | 647 | 588 |
3 | WKS WAWEL Kraków | 8 | 16 | 18 | 11 | 677 | 623 |
4 | SMS SPARTA AGH Kraków | 7 | 9 | 13 | 16 | 610 | 649 |
5 | SKAWA Wadowice | 9 | 9 | 15 | 22 | 807 | 845 |
6 | GSKS Laskowa | 9 | 3 | 9 | 27 | 735 | 845 |
Siatkarki Volleya Gorlice, wybrały się dziś do Bobowej, gdzie rozegrały kolejny mecz w ramach II ligi małopolskiej. Pokonały rywala zza miedzy 3:1 i dopisały kolejne punkty do swojego dorobku ligowego. W tym momencie zajmują 2. miejsce w tabeli, lecz trzeci MKS MOS Wieliczka ma o 2 rozegrane mecze mniej i to ta drużyna ma lepszy bilans meczy z gorlickim klubem.
Podkarpacie Bobowa - Volley Gorlice 1:3 (12:25, 25:16, 21:25, 20:25)
Tabela II ligi małopolskiej:
Lp. | Zespół | Mecze | Pkt | Sety + | Sety - | pkt + | pkt - |
1 | KS BRONOWIANKA Kraków | 6 | 16 | 17 | 4 | 502 | 380 |
2 | KS VOLLEY Gorlice | 6 | 12 | 13 | 9 | 499 | 451 |
3 | MKS MOS Wieliczka | 4 | 10 | 12 | 5 | 401 | 336 |
4 | MKS RYGLICE | 7 | 8 | 13 | 16 | 602 | 659 |
5 | STS Sandecja Nowy Sącz | 6 | 7 | 9 | 13 | 460 | 505 |
6 | PODKARPACIE Bobowa | 6 | 6 | 10 | 15 | 519 | 554 |
7 | SKPS DUNAJEC NOWY SĄCZ | 5 | 1 | 3 | 15 | 324 | 422 |
Napisz komentarz
Komentarze