Najchętniej upijają się w Gorlicach. Alkoholowe problemy z dużymi pieniędzmi w tle

To jeden ze stałych tematów na sesjach rady miasta na początku roku. Pomoc finansowa dla Nowego Sącza: co oznacza?

Pisaliśmy o tym w ubiegłym roku w tekście >>>Dlaczego Gorlice udzielają pomocy finansowej dla Nowego Sącza?

Mówiąc krótko: musimy zapłacić sąsiadom za komfort wywożenia do nich osób nietrzeźwych, znalezionych w naszym mieście. Ale czy problem jest naprawdę aż tak poważny? A może bardziej opłacałoby się nam samodzielnie rozwiązywać ten problem w skali powiatu?

Wyjaśnieniem zasadności podjęcia uchwały zajął się w czasie styczniowej sesji rady miasta zastępca burmistrza, Łukasz Bałajewicz:

(...) jak co roku projekt uchwały dotyczy pomocy finansowej dla miasta Nowego Sącza w związku z prowadzeniem izby wytrzeźwień. Jeśli chodzi o kwotę , to na razie zakładamy pomoc finansową w wysokości 50 000 zł.

Zobaczymy, jakie będzie zapotrzebowanie, jaka będzie ilość osób, które będą z tego korzystać, jeśli zajdzie taka potrzeba również tutaj w porozumieniu z policją będziemy tę kwotę zwiększali.

Jednak na dzień dzisiejszy zakładamy, że taka kwota powinna wystarczyć.

Zdajemy sobie sprawę, że ponoszenie tych kosztów nie do końca jest akceptowalne i pozytywne, jednak musimy gdzieś te osoby, które są zatrzymywane w stanie upojenia alkoholowego przewozić (...) i tak jest to tańsze rozwiązanie niż tworzenie izby wytrzeźwień w Gorlicach.

W komentarzu do tego radny Adam Piechowicz poprosić o doprecyzowanie: czy problem dotowania Nowego Sącza w przedmiotowym zakresie dotyczy tylko miasta Gorlice, czy również innych, okolicznych gmin naszego powiatu? Czy nie byłoby zasadnym zastanowienie się nad utworzeniem izby wytrzeźwień w Gorlicach?

W wyjaśnieniu problemu zastępca burmistrza podkreślił, że faktycznie określenie „dotowania miasta Nowy Sącz” jest nieco niefortunne, techniczne i może być niewłaściwie rozumiane. Chodzi zaś o wykonywanie zadania na rzecz mieszkańców naszego regionu, a dokładniej mieszkańców, którzy:

trafiają z terenu miasta Gorlice. W tym momencie zgodnie z ustawą, gmina, na której ujawniono osobę nietrzeźwą, powinna zapewnić miejsce, żeby tę osobę odtransportować.

Tak naprawdę to nie jest dotacja, jest to cena za usługi, (...) które są wykonywane na rzecz osób, które są zatrzymane na terenie miasta Gorlice.

Odbyliśmy kilka spotkań z dyrekcją szpitala, z wszystkimi wójtami z terenu powiatu gorlickiego, tutaj proponowaliśmy utworzenie izby wytrzeźwień w Gorlicach, jednak jest to bardzo kosztochłonne. Jest to problematyczne również, jeśli chodzi o obsadę personelu.

Ustawa jest trochę tak sformułowana, że tak naprawdę nie płaci za osobę nietrzeźwą gmina [właściwa ze względu na] jej miejsca zamieszkania, tylko gmina, na której terenie ujawniono ten występek.

W tym momencie my jako miasto Gorlice ponosimy największe koszty wśród gmin powiatu gorlickiego, jeśli chodzi o te izby wytrzeźwień. Zdajemy sobie z tego sprawę, że trzeba te osoby do tej izby doprowadzać, tak, żeby w centrum miasta zapanował porządek i spokój.

Kluczowym argumentem za przyjęciem uchwały i kontynuowaniem strategii rozwiązywania tego problemu ma być także ograniczanie przeciążenia SORu. Jak wskazano w czasie sesji, chodzi o to, by osoby nietrzeźwe nie trafiały na SOR ani na inne oddziały, blokując je w ten sposób dla osób potrzebujących specjalistycznej pomocy. Korzystanie z usług izby wytrzeźwień w Nowym Sączu jest więc obecnie jedynym, choć niedoskonałym rozwiązaniem problemu.

Uchwałę jednogłośnie przyjęto.

Źródło info: UM w Gorlicach