Największa impreza amatorskiego MMA na świecie
Końcem stycznia w stolicy Emiratów Arabskich odbędzie się największa impreza spotów walki organizowana przez samą International Mixed Martial Arts Federation (IMMAF) – największą amatorską organizację MMA na świecie.
Maciej Rębacz znalazł się w kadrze polskiej wyselekcjonowanej na tę imprezę. W rywalizacji wezmą udział reprezentanci 60 krajów, w sumie ponad 500 zawodników. Kategoria, w której zawalczy gorliczanin jest najliczniejsza i liczy sobie 32 zawodników.
Maciej Rębacz, gorliczanin, zawodnik MMA
Maciej Rębacz rozpoczynał swoją przygodę ze sportami walki już od młodych lat, i mimo swojego wieku ma na swoim koncie wiele sportowych sukcesów m.in. wygrane walki na galach w Polsce, Czechach i Słowacji, zdobycie pasa amatorskiego Mistrza organizacji Wieczór Walk, brązowy medal pierwszych Mistrzostw Polski MMA Polska, medale na ogólnopolskich zawodach BJJ. Znajduje się także w czołówce rankingu zawodników amatorów w swojej kategorii wagowej - 70,3 kg.
Jego zamiłowanie do sztuk walki odkrył jego tata - posiadacz czarnego pasa. Szybko zdecydował, że chce iść jednak w inną stronę i zdecydował się na naukę mieszanego stylu.
Po skończeniu nauki w gimnazjum przeprowadził się do Krakowa, by tam rozwijać swoją pasję.
Już wkrótce zapraszamy przed telewizory do kibicowania Maćkowi podczas mistrzostw. Polsat Sport w dniach 24-29 stycznia pokaże relację z finałów tej imprezy.
AKTUALIZACJA (22 stycznia)
Wielki dramat zawodnika. Jak czytamy na jego profilu fb:
(...) Ponad tygodniowa izolacja, trenowanie w pustych klubach, noszenie maseczki na każdym kroku i nie przemieszczanie się komunikacja miejską nie pomogło (...)
Dosłownie kilka godzin przed wylotem zawodnik poddał się obowiązkowemu testowi przeciwko covid-19. Pozytywny wynik testu wykluczył go z możliwości podjęcia walki, która mogła zmienić jego życie.
Wierzymy jednak, że nie ma przypadku – przed młodym zawodnikiem wielka przyszłość.
Macieju, życzymy odwagi i wytrwałości. Niech obecne emocje przyniosą Ci wielką moc do kolejnych treningów. Mistrzostwo będzie czekało.
OSU!
Źródło info: gorlice.pl
Źródło foto: archiwum Maciej Rębacz
Napisz komentarz
Komentarze