Zaledwie kilka dni temu opowiedzieliśmy Wam o zdarzeniu, które miało miejsce w Gorlicach: podający się za policjantów przestępcy wyłudzili od 88-latki niemal 10 tys. złotych. O sprawie szczegółowo pisaliśmy TUTAJ
Przypomnijmy krótko, jak wyglądało oszustwo:
Podający się za policjantów mężczyźni zatelefonowali do kobiety i powiedzieli, że jej syn spowodował wypadek. W zdarzeniu miał ucierpieć człowiek, co oczywiście mogło za sobą pociągać wejście na drogę sądową. "Policjanci" powiedzieli, że kobieta, jako najbliższy z członków rodziny może jednak "wykupić" syna, a tym samym pozwolić na uniknięcie procesu sądowego.
Zastraszenie podziałało, a groźba sądu wywołała pożądany efekt. Kobieta oddała oszczędności swojego życia podstawionemu kurierowi, który przekazał pieniądze przebieranym policjantom.
Takie same akcje jak w Gorlicach odbywają się regularnie z zastraszającą wręcz skutecznością!
Kobieta, o której pisaliśmy, dopiero po upływie około 3 godzin zorientowała się, że syn - cały i zdrowy - przebywa w pracy i żadnego wypadku nie spowodował. Pieniądze się jednak rozpłynęły. Sprawa gorlicka jest jednak w toku: udało się bowiem złapać kuriera, którym w tym przypadku okazał się jeden z mieszkańców miasta. O jego zatrzymaniu pisaliśmy TUTAJ
Tarnowska Komenda Miejska Policji przed lawinowym wzrostem prób podobnego oszustwa:
Wczoraj (11.12 br.) w Tarnowie w godzinach 10-15 w domach mieszkańców znowu rozdzwoniły się telefony stacjonarne. W słuchawce głos podający się za członka bliskiej rodziny, który jako uczestnik wypadku zmuszony jest wpłacić pieniądze, aby nie doszło do procesu. Mężczyzna prosi o przygotowanie gotówki w wysokości od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Czujni seniorzy z Tarnowa szybko zgłosili sprawę Policji, która tego jednego dnia odnotowała łącznie 12 prób oszustwa tego typu! Ofiarami miały być wyłącznie wyselekcjonowane przez przestępców osoby starsze, w wieku od 60 do 90 lat.
Mieszkańcy Tarnowa wykazali się czujnością i nie dali się przestępcom, a próby oszustwa zgłosili tarnowskim policjantom. Taki sam sposób dokonania przestępstwa przestępcy wybierają regularnie. Po kilku miesiącach przerwy ponownie zadzwoniły telefony stacjonarne w Tarnowie. Także w Gorlicach kilka osób starszych zgłosiło ten problem. Złodzieje wyszukują zawsze osoby starsze, które są ufne i gotowe nieść pomoc.
Niestety, starsza gorliczanka padła ofiarą oszustów, działających wyjątkowo perfidnie i bez skrupułów.
Osoby starsze często nie dysponują jednak często narzędziami, dzieki którym mogliby uzyskać informacje na temat metod działania przestępców.
To na nas spoczywa więc odpowiedzialność za przekazanie im informacji np. o tym, że nie jest możliwe "wykupienie" przestępstwa.
Jak przypomina KMP w Tarnowie:
"Policjanci NIGDY nie dzwonią w celu odebrania, przekazania pieniędzy. Jeżeli następuje kontakt telefoniczny to tylko w celu umówienia się na wykonanie czynności (przesłuchania, rozpytania) bądź przekazania informacji od osoby zatrzymanej, jeżeli ta wskaże osobę jaką trzeba powiadomić.
Jeżeli ktoś do nas zadzwoni i próbuje wyłudzić jakąkolwiek kwotę pieniędzy, skontaktujmy z dyżurnym jednostki Policji pod numer 997 lub 112.
Jeżeli nie wiemy jak się zachować poinformujmy o całej sytuacji swoją rodzinę, najbliższych, sąsiadów, znajomych, zanim podejmiemy kroki wypłaty lub przekazania swoich oszczędności oszustom.
Odwlekajmy w czasie decyzję, aby była możliwość konsultacji z osobami nam bliskimi."
źródło: materiały własne, KMP Tarnów
Napisz komentarz
Komentarze