Nie jesteśmy osamotnieni w tej kwestii, każde polskie miasto będzie przeżywało w ten weekend zwiększone natężenie pojazdów, zwłaszcza w okolicach dużych centrów handlowych, marketów i dyskontów.
Każdy chce podjechać pod same drzwi sklepu - mówi nam p. Mariusz, właściciel jednego ze sklepów spożywczych w naszym mieście. Wiadomo, wszyscy chcą wygodnie zaparkować, zrobić zakupy, nie zmęczyć się przy noszeniu siatek. Ludzie są poddenerwowani, bo większość zostawia sobie zakupy na ostatni moment, zwłaszcza jeśli chodzi o wędliny, pieczywo, warzywa. Jedna rada dla wszystkich, towaru wystarczy dla każdego, jak nie kupisz dziś, to kupisz w sobotę, w niedzielę. Jest jeszcze dużo czasu na rozłożenie sobie zakupów na kilka dni.
Panie, każdy tu parkuje, jak chce - kwituje zachowanie p. Marek, który czeka na parkingu przed jednym z gorlickich marketów. A ja wziąłem się na sposób i wysłałem rodzinę na zakupy, a sam zadbałem o miejsce parkingowe. Życzę wszystkim wesołych świąt i cierpliwości na drogach.
W tym roku wigilia przypada w poniedziałek i jest poprzedzona niedzielą handlową. Większość handlowców deklaruje pracę w niedzielę w normalnym wymiarze czasu, placówki będą też otwarte w poniedziałek przeważnie do wczesnych godzin popołudniowych. Można się spodziewać również tłoku w sobotę, gdy do sklepów wyruszy większość gorliczan.
Kierowcy wyruszą na święta tuż przed weekendem, co spowoduje zatory na trasach przelotowych przez nasze miasto. Najgorzej będzie oczywiście na skrzyżowaniu na Zawodziu, gdzie zbiegają się droga krajowa (z Nowego Sącza do Jasła) z wojewódzkimi (do Tarnowa i Dukli). Nie lepiej będzie w centrum miasta, u zbiegu najważniejszych ulic z osiedli.
Na mapach google można śledzić aktualne natężenie ruchu w naszym mieście.
Aby obejrzeć aktualną mapę drogową, wystarczy kliknąć ten LINK.
Napisz komentarz
Komentarze